Przedstawiciele Nowej Prawicy spotkali się z dziennikarzami na skrzyżowaniu ulicy Świętojańskiej i Pomorskiej. Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo, bo działacze chcieli pokazać, że strefa płatnego parkowania w tym rejonie nie ma sensu, a to jedynie przejaw chciwości władz.
- Na ulicy Sienkiewicza, Kwiatowej, Hetmańskiej są puste miejsca parkingowe. Bo tutaj ludzie przede wszystkim mieszkają, a strefę wprowadzono przecież po to, by zaparkować i iść na zakupy, by wymusić rotację miejsc tam, gdzie ich brakuje - mówił Marcin Sypniewski, kandydat Nowej Prawicy na prezydenta Bydgoszczy.
Zdaniem Sypniewskiego, należy zmniejszyć strefę płatnego parkowania do strefy A z wyłączeniem ulic, na których rotacja samochodów jest wystarczająca. - Opłaty za parkowanie, które są w tej chwili najwyższe w Polsce, powinny być niższe. W dodatku parkowanie w Bydgoszczy w soboty jest płatne, podczas gdy w Warszawie przez cały weekend parkuje się za darmo - dodał.
Kandydat na prezydenta zapowiedział też, że wycofa z sądów sprawy, w których miasto dochodzi opłaty dodatkowej za przekroczenie czasu parkowania i uzna racje mieszkańców. - Dziś jeżeli ktoś przekroczy o minutę czas parkowania jest obciążany dodatkową opłatą. Nie wystarczy że dokupi bilet na czas przekroczenia. Takiej sytuacji nie może być, bo w ten sposób miasto ograbia mieszkańców - uważa Marcin Sypniewski.
Anna Stasiewicz
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?