MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po tym poznasz toksyczną cukinię. Jeśli ci się trafi, nie jedz! Powikłania zatrucia mogą skończyć się śmiercią. To dotyczy też ogórka i dyni

Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
W sezonie sięgamy po te warzywa nawet codziennie. Cukinia, ogórek czy dynia mogą być jednak niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Jeśli trafisz na taki egzemplarz, pod żadnym pozorem go nie jedz! Zobacz, po czym poznać, że zawiera trującą kukurbitacynę, od której można m.in. wyłysieć.

Spis treści

Toksyczna cukinia albo ogórek. Po tym poznasz trujące warzywo

Sięgając po warzywa takie, jak cukinia, dynia, ogórek, dynia, kabaczek czy patison (oraz melon), należy zwrócić uwagę na ich smak, najlepiej już przy odcinaniu końcówek. Nigdy nie należy jeść egzemplarzy, które mają nieprzyjemny smak.

Cukinia w plasterkach na talerzu
Gorzką cukinię można spotkać np. przy uprawie na działce, gdy popełniane są błędy np. przy nawożeniu tycoon751/123RF

Surowego miąższu należy spróbować przed przerobieniem na potrawę – jeśli w zetknięciu z językiem jest gorzki, oznacza to, że zawiera silną toksynę o nazwie kukurbitacyna. Znane są przypadki osób, u spowodowała ona zatrucie pokarmowe, a jego efektem była m.in. utrata większości włosów.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Inne objawy zatrucia kukurbitacyną to nudności, wymioty i biegunka, które rozpoczynają się wkrótce po spożyciu toksyn. Ich występowanie w przypadku jednej z mieszkanek Francji trwało około dnia, natomiast po upływie tygodnia zauważyła ona wypadanie włosów z głowy i okolic intymnych. Jak doniesiono w „JAMA Dermatology”, tę samą zupę z dyni zjadło część członków rodziny, ale w mniejszej ilości. Wywołało objawy zatrucia, ale nie utratę owłosienia. Inni zrezygnowali z dania z powodu gorzkiego smaku.

W drugim przypadku kobieta, która również jadła zupę z dyni pomimo odmowy jedzenia jej przez rodzinę, doświadczyła „dotkliwych wymiotów” już godzinę później i trwał one przez wiele godzin. Po upływie 3 tygodni ona również straciła duże obszary włosów na głowie i w okolicach łonowych, a także pod pachami.

We Francji odnotowuje się kilkadziesiąt zatruć dyniowatymi rocznie, a przyczyną połowy z nich są warzywa kupne (dane dla naszego nie są niestety dostępne). Znane są także przypadki śmiertelne, bo zjedzenie gorzkiej cukinii zakończyło się tragicznie m.in. dla mieszkańca Niemiec.

Zobacz też: Zatrucie pokarmowe a grypa jelitowa. Czym się różnią?

Gorzki smak jest najmniej lubiany i pełni funkcję ostrzegawczą, bo właśnie takie są w większości toksyny roślinne. Nie bez powodu ludzki zmysł może wyczuwać w ten sposób aż kilkadziesiąt różnych związków. Warto mu zaufać i w przypadku dyni czy cukinii zrezygnować z jedzenia gorzkiego warzywa.

Jak rozpoznać objawy zatrucia gorzką cukinią?

W przypadku zatrucia kukurbitacyną z gorzkiej cukinii lub innego warzywa dyniowatego występują zwykle objawy takie, jak wymioty, biegunka (czasem z krwią) i ból brzucha. Objawy te mogą łatwo doprowadzić do odwodnienia, które powoduje niskie ciśnienie, przyspieszoną akcję serca i zawroty głowy. Inne powikłania to obrzęk trzustki, wątroby, pęcherzyka żółciowego i nerek.

Spożyta w większej ilości, kukurbitacyna powoduje do śmiertelnego obrzęku płuc, gdy gromadzi się w nich nadmiar wody. Wypadanie włosów to stosunkowo późno odkryty objaw, na szczęście nie do końca trwały. We wspomnianych przypadkach u obu kobiet włosy odrosły, choć niestety stały się słabe i łatwo ulegały uszkodzeniom.

Czytaj także: To warzywo zawiera groźną truciznę. W Polsce jemy je nawet codziennie

Jednym z możliwych mechanizmów szkodliwego działania kukurbitacyny z dyniowatych jest upośledzenie podziałów komórek w macierzy włosa w mieszkach włosowych, który powoduje chorobowe łysienie anagenowe. Właściwości te starano się wykorzystać w latach 60. do opracowania leku na raka, jednak szybko porzucono badania ze względu na zbyt wysoką toksyczność kukurbitacyny – a właściwie kukurbitacyn, bo związków takich w różnych warzywach dyniowatych jest kilkanaście.

Nie należy jednak obawiać się nawet na surowo dyni czy cukinii, która nie jest gorzka. Gatunki hodowlane krzyżowano tak, by wyeliminować z nich kukurbitacynę i jej gorycz. Jeśli pojawi się w jakimś okazie, jest to wynik zapylenia przez owady, które odwiedzały także gatunki dzikie i ozdobne. Tych także nie należy jeść pod żadnym pozorem. Jeśli dynie i tykwy są sprzedawane jako dekoracja, należy trzymać się zaleceń producenta.

Źródła:
Dodaj firmę Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska