Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 16
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
- Tenis stołowy jak każdy sport uczy pokory. Tutaj tatuś ani...
fot. (mz)

Pocą się w hali, zamiast siedzieć przed komputerem. Tak najmłodsi grają w ping-ponga [zdjęcia]

Pocą się na hali, zamiast siedzieć przed komputerem. Tak najmłodsi grają w ping-ponga

- Tenis stołowy jak każdy sport uczy pokory. Tutaj tatuś ani mamusia medalu ani pucharu tobie nie kupią. Tyle jesteś wart ile sam osiągniesz. Na sukces sam musisz zapracować swoją ciężką pracą. Sam talent nie wystarczy – mówi trenerka Katia Sivakowa.

Pod okiem jej i Rafała Utylskiego trenuje blisko 30 dzieci w różnym wieku. Najmłodszy podopieczny dopiero w grudniu skończy sześć lat.

- Czekamy na dzieci w klubie. Obecnie nasi trenerzy to wysokiej klasy specjaliści. Nie zawsze tak było. Wiem, bo sam trenowałem tenisa stołowego jako dziecko i pamiętam jakie ja miałem warunki do treningu, a jakie zostały stworzone dzieciom obecnie. Wiem, że dzisiaj dzieciaki mają komputery i smartfony. Przy nich spędzają sporo czasu. Ruch fizyczny jest potrzebny do normalnego funkcjonowania. To najlepsza profilaktyka. Ruch zapobiega wielu schorzeniom – mówi Krzysztof Piotrowski prezes klubu Energi Manekin.

Piotrowski to pasjonata. Nie jest tajemnicą że sporo własnych pieniędzy dokłada do tego aby klub mógł funkcjonować.

- Chcemy nawiązać współpracę ze szkołą podstawową numer 1. Są takie godziny, że sala stoi pusta. Postaram się, aby dzieciaki ze starówki zamiast włóczyć się po ulicy, czy też siedzieć przy komputerach, po południu przychodziły i poruszały się na sali - dodaje prezes.

Treningi dzieci w czasie roku szkolnego odbywają się każdego dnia. Najmłodsi adepci rozpoczynają swój trening o godzinie 15. Ćwiczą w zależności od wieku. Najmłodsi godzinę, starsi dwie. Juniorzy młodsi kończą o osiemnastej. Potem na sali ćwiczą juniorzy starsi.

- Moje dziecko niedługo skończy sześć lat. Mieszkam niedaleko hali. To ja wybieram dni, w których dziecko chodzi na ping ponga. Jestem zachwycony treningami, bo przez to, że dziecko chciało abym na początku został na sali, stałem się obserwatorem jego treningu. Trenerzy są wspaniali. Dzisiaj dla mnie nie jest ważne to, czy jakikolwiek sukces odniesie moja pociecha. Dla mnie liczy się to, że się rusza i świetnie się przy tym bawi, a nie gra na smartfonie czy komputerze – mówi Mariusz Korzus tata małego Julka.



źródło: TVN Meteo Active/x-news

Zobacz również

Anna Elżbieciak-Stec zastępcą prezydenta Wałbrzycha!

NOWE
Anna Elżbieciak-Stec zastępcą prezydenta Wałbrzycha!

Tak sprzedawano szczecinecki parowóz do Koszalina. Sprawa oparła się o Sejm [zdjęcia]

NOWE
Tak sprzedawano szczecinecki parowóz do Koszalina. Sprawa oparła się o Sejm [zdjęcia]

Polecamy

Ceny mieszkań znowu w górę. Wszyscy możemy mieć problem

Ceny mieszkań znowu w górę. Wszyscy możemy mieć problem

Z gospodarstwa uciekły byki! Trzy odnaleziono na terenie gminy Kamień Krajeński

Z gospodarstwa uciekły byki! Trzy odnaleziono na terenie gminy Kamień Krajeński

Uzbierali pieniądze na ciągniki zniszczone pod Żninem. Nie mogą się doprosić wypłaty

Uzbierali pieniądze na ciągniki zniszczone pod Żninem. Nie mogą się doprosić wypłaty