Ewa to jedna z najpogodniejszych kobiet, jakie pracują w telewizji. Ma ogromne poczucie humoru, uwielbia się śmiać i ceni dobry dowcip. Najłatwiej ją rozśmieszyć dowcipami o góralach.
***
Pewien turysta w wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą, turysta zajadając spostrzega, że do talerza leci mu z góry woda...
- Baco dach ci przecieka.
- Wim...
- To, dlaczego nie naprawisz??
- Nie mogę, przecież deszcz pada.
- To, dlaczego nie naprawisz, kiedy nie pada??
- A bo wtedy nie cieknie...
***
Baca słyszy krzyki z podwórka:
- Bacoooo! Potrzebujecie drewna?
- Nieeee! Przecie mom!
Rano baca budzi się, wychodzi na podwórko, patrzy:
- O kurde! Gdzie moje drewno?!
***
Baca łapie okazję na drodze wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa. Wsiada i jadą ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło więc baca się pyta:
- A co to panocku za znacek z psodu?
- To? - mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa. - To taki celownik. Jak kogoś złapie w ten celownik to już na pewno trafię.
- Aha.
Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi:
- A weźcie panocku tego cłowieka w ten celownik...
Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się "w celowniku" ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia to w ostatniej chwili skręcił aby nie trafić rowerzysty chwilę potem baca się odzywa:
- Iiiii kiepski ten pański celownik. Gdybym nie roztworzył drzwi to byśmy go w ogóle nie trafili.
***
Gazdowska rozmowa.
- Stasek, cy twój koń kurzy fajkę?
- Nie.
- No, to ci się stajnia pali.
***
-Przewodnik tatrzański (baca) mówi do grupy turystów:
- Zbliżamy się do bardzo niebezpiecznego miejsca. Wiele osób poślizgnęło się tu i spadło w przepaść. Gdyby komuś z Państwa to się przytrafiło, proszę zwrócić głowę w lewą stronę. Z lotu ptaka rozciąga się piękny widok na dolinę.
***
Turyści schodzący z Gubałówki spotykają górala. Zasapany, mokry od potu, chwiejąc sią na nogach, idzie pod górę ciągnąc za sobą kilka metrów grubego, ciężkiego łańcucha.
- Gazdo! A po cóż wy ciągnięcie ten łańcuch?
- Przecie go, krucyfuks, pchoł nie bede!!!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?