Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 42
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki odebrali medale (złoto i...
fot. Paweł Skraba

Polacy walczą w Doha. Mamy powody do dumy! [zdjęcia]

Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki odebrali medale (złoto i brąz), Marcin Lewandowski świetnie rozegrał eliminacje biegu na 1500 metrów (awans do półfinału), a Justyna Święty - Ersetic i Iga Baumgart - Witan spełniły swoje marzenie i pobiegły w finale biegu indywidualnego na 400 metrów (7. i 8. miejsce). Przypominamy, co działo się na mistrzostwach świata w Doha w czwartek do późnych godzin wieczornych. Zobaczcie zdjęcia >>>>

ZOBACZ TEŻ: MŚ w Doha. Program - starty Polaków

Wojciech Nowicki wskoczył na podium już po konkursie młociarzy.

Trzeci w zawodach Węgier Bence Halasz - jak się potem okazało - w rzucie na 78 m, nastąpił na linię. Polacy złożyli protest, który został rozpatrzony pozytywnie. Sędziowie postanowili zatem, że przyznane zostaną dwa brązowe medale. Dlaczego nie zdyskwalifikowano Halasza?

„Jury uważa, że decyzja o pierwszym rzucie wpłynęła na podejście węgierskiego sportowca do pozostałych prób” - czytamy w oficjalnym komunikacie. Węgier bowiem kolejne dwa spalił. Trudno wyrokować, jak zachowałby się, gdyby jego pierwszy rzut nie został uznany - może nieco by odpuścił, rzucając trochę bliżej, ale i bezpieczniej? Przyznanie dwóch brązowych medali wydaje się zatem salomonowym rozwiązaniem.

Dla złotego medalisty - Pawła Fajdka to było czwarte mistrzostwo świata i trudno oprzeć się wrażeniu, że wywalczone z jeszcze większym spokojem i pewnością siebie niż trzy poprzednie.

- Zadanie wykonane. Wynik mógłby być lepszy, ale każdy z czterech zaliczonych rzutów starczał na złoto. Fajnie też, że rzuciłem dalej niż dwa lata temu w Londynie. Zrobiłem swoje i mam dobry nastrój przed kolejnym sezonem - powiedział po zawodach Fajdek, który stwierdził, że start w Katarze paradoksalnie był dla niego „najspokojniejszymi zawodami w tym roku”. I mimo dość kiepskiego samopoczucia młociarza przed zawodami.

Wcześniej medale dla Polski w Katarze wywalczyli Joanna Fiodorow (młot, srebro) i Piotr Lisek (tyczka, brąz).

Marcin Lewandowski pewnie awansował do półfinału biegu na 1500 m. W swoim biegu eliminacyjnym musiał stoczyć jednak twardą walkę na ostatnich metrach. Wchodziło sześciu biegaczy, zawiszanin był piąty, ale do najlepszego Ingebrigtsena stracił zaledwie 0,08 sek.

- Jestem pewny swoich umiejętności, jestem najszybszy na finiszu w tej stawce i to moja największa broń. Kontrolowałem bieg i jak żołnierz wykonałem rozkaz. Teraz celem jest awans do finału - powiedział Lewandowski.

Na półfinale start w mistrzostwach świata zakończyła płotkarka Joanna Linkiewicz. Pobiegła najszybciej od trzech lat (55.38), ale czołówka biega jeszcze szybciej.

Przykrą niespodzianką było odpadnięcie w eliminacjach pchnięcia kulą Michała Haratyka, w finale znalazł się Konrad Bukowiecki.

Z kolei nasze biegaczki Baumgart-Witan i Święty-Ersetic po raz pierwszy pobiegły w finale 400 metrów. Mimo ambitnej walki zakończyły rywalizację na dwóch ostatnich pozycjach.

Obie były jednak bardzo zadowolone z samego startu w doborowej stawce. - Pierwszy historyczny finał mistrzostw świata 400m kobiet.
Jedyne europejki, pierwszy raz Polki! Cudowne emocje! Mimo że byłam tłem tego biegu to jestem z siebie mega dumna i szczęśliwa!
Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków i gratulacje! - napisała Iga na facebooku.

Zobacz również

Już niedługo nowa burmistrzyni Brzegu i radni złożą ślubowanie. Poznaj skład rady

NOWE
Już niedługo nowa burmistrzyni Brzegu i radni złożą ślubowanie. Poznaj skład rady

Marcin Robak: Mistrzostwo? Przed Pogonią kluczowe spotkanie

NOWE
Marcin Robak: Mistrzostwo? Przed Pogonią kluczowe spotkanie

Polecamy

Zapomniany wirus powraca i atakuje ze zdwojoną siłą. Coraz więcej zachorowań w Polsce

Zapomniany wirus powraca i atakuje ze zdwojoną siłą. Coraz więcej zachorowań w Polsce

Polska zagra przed Euro dwa mecze. Znamy ceny biletów. Jest drogo!

Polska zagra przed Euro dwa mecze. Znamy ceny biletów. Jest drogo!

Giroud zajął miejsce Lewandowskiego w „Fabryce Snów”

Giroud zajął miejsce Lewandowskiego w „Fabryce Snów”