Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak (YKP Gdynia / AZS Poznań) od początku sezonu znajdują się w bardzo dobrej formie. Polki kilka dni temu zajęły 4 miejsce w seniorskich mistrzostwach Europy, w kwietniu wygrały Last Chance Regatta we Francji i wywalczyły kwalifikację olimpijską dla kraju, zaś w marcu zajęły 10 miejsce w mistrzostwach świata.
Jak dodaje Jakub Jakubowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Żeglarskiego, dla Aleksandry Melzackiej będzie to drugi z rzędu start w igrzyskach. W Tokio, pływając w załodze z Kingą Łobodą zajęły 15 miejsce. Po tym starcie Kinga zakończyła karierę i zastąpiła ją Sandra Jankowiak, dla której będzie to olimpijski debiut.
- Jesteśmy niesamowicie podekscytowane, że to przed nami otwiera się szansa walki o olimpijskie medale. Teraz pełne skupienie na igrzyskach, mamy nad czym pracować i cieszę się, że będziemy mogły szlifować formę na olimpijskim akwenie w Marsylii. Na pewno chcemy dopracować starty do wyścigów, na pewno będziemy mocno pracować nad taktyką regatową, mamy zaplanowane też regaty treningowe z naszymi olimpijskimi rywalkami. Dużo pracy, dużo emocji i dużo optymizmu – mówi Sandra Jankowiak.
Z kolei Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk / AZS Poznań) w listopadzie ubiegłego roku, drugi raz w swojej karierze, zostali wicemistrzami Europy. Pół roku później wywalczyli srebro w regatach Pucharu Świata w Hyeres. Od wielu lat żeglują w ścisłej światowej czołówce, ale będzie to dla nich pierwszy w karierze start w igrzyskach olimpijskich.
- Za nami długie kwalifikacje wewnętrzne do Igrzysk Olimpijskich. Na ten sukces ciężko pracowaliśmy całą swoją karierę i cieszymy się, że całe skupienie i energię możemy teraz skierować na start w igrzyskach. Już za tydzień rozpoczynamy pierwsze zgrupowanie, gdzie wraz z zespołem rozpoczniemy przygotowania do najważniejszej imprezy w naszym życiu. Czujemy ekscytację, czujemy dumę i wierzymy, że po ostatnim wyścigu Igrzysk Olimpijskich będziemy czuć szczęście i spełnienie – mówią Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki.
Obie załogi pod okiem trenerów Zdzisława Staniula (49erFX) i Pawła Kacprowskiego (49er) w najbliższym czasie będą przygotowywały się do igrzysk na akwenie olimpijskim w Marsylii, a pomagać im będą sparingpartnerzy i jednocześnie załogi rekomendowane jako rezerwowe – Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (49erFX) oraz Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (49er).
Jak informuje Polski Związek Żeglarski, żeglarskie zmagania podczas Igrzysk Olimpijskich odbywać się będą daleko od Paryża, bo w Marsylii. Polska ma zapewniony start w siedmiu z dziesięciu olimpijskich konkurencji.
Do tej pory imienne rekomendacje otrzymali jeszcze Maja Dziarnowska i Paweł Tarnowski (oboje Sopocki Klub Żeglarski). w windsurfingowej klasie iQFoil.
- Czekamy na rekomendacje imienne w klasie ILCA 6 oraz w klasie Formula Kite kobiet i mężczyzn. W Hyeres odbywają się właśnie mistrzostwa świata w tej konkurencji - dodaje Jakub Jakubowski z PZŻ.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?