https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Półwiecze folkloru

Tekst i fot. ANNA KLAMAN
Publiczności podobał się zespół folklorystyczny  z Sierakowic.
Publiczności podobał się zespół folklorystyczny z Sierakowic.
Czerszczanie świętowali półwiecze folkloru w mieście. Pogoda sprzyjała, więc do woli można było śledzić kaszubskie zawijasy.

     Parada i msza
     
Dawni członkowie przyglądali się, jak dziś tańczy się po kaszubsku. Podobała się zarówno młoda reprezentacja zespołu z Sierakowic, jak i starsza grupa z Karsina i Wiela. Dawni choreografowie i prowadzący z radością udali się na folklorystyczną mszę do kościoła. Wcześniej kolorowa parada maszerowała przez miasto. Czerszczanie śpiewających Kaszubów nie widzieli już od ośmiu lat, kiedy to swoją działalność zakończył, prowadzony przez Barbarę i Jerzego Warczaków Międzyszkolny Zespół Pieśni i Tańca "Kaszubi".
     Spuścizna do przejęcia
     
Od niedawna ich spuściznę przejął zespół "Czersk". Warto dodać, że w Czersku w przeciągu półwiecza działały aż cztery zespoły. Od 1954 do 1974 r. Zespół Pieśni i Tańca "Kaszuby", działający przy tartaku nr 6, od 1955 do 1986 r. Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Kaszuby Cepelia Czersk" przy "Meblostylu". Przy PSS "Społem" funkcjonował Dziecięcy Zespół Folklorystyczny "Kaszuby", a od 1974 do 1996 r. działał wspomniany Międzyszkolny Zespół Pieśni i Tańca "Kaszubi".
     To co najważniejsze
     
Na scenie zaprezentowali się również dawni członkowie zespołów. Z recitalem pieśni wystąpiła Aleksandra Kucharska-Szefler z Akademii Muzycznej w Gdańsku. - _Chciałabym serdecznie podziękować pani Elżbiecie Wiśniewskiej, przy której stawiałam pierwsze muzyczne kroki - _mówiła. - _Słowa wdzięczności należą się również państwu Warczakom i moim rodzicom, dzięki którym zdecydowałam się iść dalej.
     _Z gawędami wystąpił natomiast Roman Guzelak, który stwierdził, że rodzinne miasto pozostanie dla niego najważniejsze. Wspominał dawnych kolegów i koleżanki, które przed laty towarzyszyły mu podczas występów.
     Udany powrót
     
W jubileuszowej części zaprezentowali się młodzi z "Czerska". Pokazali, że choć występują od niedawna, całkiem dobrze radzą sobie z kaszubskim repertuarem. Duża w tym zasługa Krzysztofa Gradowskiego, kierownika domu kultury w Czersku, który sporo czasu poświęca na kształcenie tancerzy i śpiewaków.
     W sobotę w domu kultury były wspominki. Dawni członkowie zespołów spotkali się ze swoimi prowadzącymi - Elżbietą Wiśniewską, Felicją Mroczkowską oraz Barbarą i Jerzym Warczaków. Zabrakło natomiast dawnej choreografki zespołu działającego przy tartaku nr 6 Krystyny Czarnowskiej z Poznania. Zapowiedziała, że do Czerska przyjedzie we wrześniu.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska