Porwali 21-latka bo był im winny 200 zł

W miniony czwartek dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał informację, że na jednym z podwórek przy ulicy Dubois w Opolu doszło do uprowadzenia mężczyzny.

Zgłaszający poinformował, że czwórka mężczyzn używając przemocy wciągnęła do samochodu 21-latka i odjechała.

Dyżurny natychmiast pod wskazany adres wysłał patrol. Na miejsce udali się również kryminalni z KMP w Opolu. Funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie miasta. Po jakimś czasie uprowadzony opolanin sam wrócił do domu.

Jak ustalili kryminalni 21-latek swoim oprawcom był winien 200 złotych. Ponieważ nie spłacał długu jego wierzyciele postanowili go uprowadzić. Wywieźli 21-latka na obrzeża miasta, gdzie skrępowali mu ręce i przedmiotem przypominającym broń grozili mu pozbawieniem życia.

- Zapowiedzieli mężczyźnie, że go wypuszczą jeżeli zgodzi się spotkać z nimi następnego dnia, weźmie w ich obecności 1500 złotych kredytu i odda im pieniądze - mówi Aleksandra Mękal-Wnuk z opolskiej policji.

Opolanie 27 lipca rano skontaktowali się ze swoim dłużnikiem i umówili się z nim na spotkanie na ulicy 1 Maja. Tam czekali już na nich policjanci, którzy zatrzymali trójkę mężczyzn (Łukasza L., Rafała J. i Emila N.). Jak się okazało wszyscy byli w tym samym wieku - 25 lat i znani byli funkcjonariuszom z prowadzonych spraw dotyczących przestępczości narkotykowej.

W sobotę przedstawiono im zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego, pozbawienia wolności oraz zmuszania do określonego zachowania. Decyzją sądu cała trójka została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące.

Policjanci ustalili również dane personalne czwartego z poszukiwanych mężczyzn. Wczoraj Przemysław J. sam się stawił w KMP w Opolu. Został przesłuchany przez prokuratora, który zastosował wobec 29 - latka dozór policyjny. Za przestępstwa, których dopuścili się mężczyźni grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.