Pościg

     Po zgłoszeniu dyżurnemu funkcjonariuszowi kradzieży paliwa, patrol referatu ruchu drogowego znajdujący się w pobliżu miejsca zdarzenia chciał zatrzymać podejrzane daewoo do kontroli w Żyglądzie (gmina Papowo Biskupie), jednak auto się nie zatrzymało. Policjanci podjęli za nim pościg krajową jedynką w kierunku Chełmna. W Storlusie (gmina Stolno), w czasie wyprzedzania, złodzieje spowodowali kolizję z renault megane i uciekali dalej. W Stolnie skręcili do Zakrzewa, a tam w drogę do Brzozowa (gmina Kijewo Królewskie) i dalej do Chełmna.
     Schowani w szatni
      - W Brzozowie przy skrzyżowaniu zorganizowaliśmy blokadę - mówi nadkom. Adam Niedźwiedziuk, zastępca naczelnika sekcji prewencji Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. - Policjant chciał zatrzymać auto, kierujący daewooo nie zwracał na niego uwagi i jechał wprost na funkcjonariusza i radiowóz. Policjantowi udało się uskoczyć, czym uniknął potrącenia. Lanos uderzył w policyjnego VW transportera.
     Wobec wyraźnego zagrożenia życia i zdrowia, drugi policjant oddał strzał w tylną oponę uciekającego z prędkością około 140 km/godz. auta. Złodzieje przy ul. Toruńskiej w Chełmnie doprowadzili do kolejnej kolizji, tym razem z fordem escortem. Przy ul. Powstańców Wielkopolskich porzucili daweoo i kontynuowali ucieczkę na własnych nogach. Zatrzymano ich w restauracji Diada, gdzie schowali się w szatni. Drogę wskazali funkcjonariuszom mieszkańcy.
     Recydywa
     W międzyczasie udało się ustalić, że daewoo zostało skradzione w marcu br., a jego tablice rejestracyjne kilka lat wcześniej. Odzyskano też w całości skradzione paliwo.
     Sprawcy - w przeszłości notowani m.in. za przestępstwa związane z kradzieżami aut - 30- i 38-letni mieszkańcy powiatu bydgoskiego, trafili do Policyjnej Izby Zatrzymań.