Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót do przeszłości, do czasów zamożnego Inowrocławia [zdjęcia, wideo]

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Debatowali o złotych, wspaniałych czasach średniowiecznego Inowrocławia i zaproponowali inwestycje, które by ten okres przypominały. Inowrocławski Klub Dyskusyjny i Pracownia Reżyserii Architektury Archigeum z okazji 780. rocznicy lokacji miasta Inowrocławia zorganizowali sympozjum naukowe. Wystąpili między innymi naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Politechniki Poznańskiej, a także architekci z Ghany, Włoch i Portugalii. Bogate miasto Większość prelegentów podkreślała, iż Inowrocław był w przeszłości niezwykle istotnym dla Polski miastem. - My, współcześni inowrocławianie, nie zdajemy sobie na co dzień sprawy z tego, jakie to było znaczące miasto. Książę Kazimierz lokując je w tym miejscu chciał pokazać, że na północnych rubieżach ówczesnej Polski jest to główny ośrodek będący swego rodzaju przeciwwagą dla nowych ośrodków krzyżackich - mówił historyk Edmund Mikołajczak. Maciej Basiński z IKD przypomniał, że w średniowiecznym Inowrocławiu było aż osiem obiektów sakralnych. - Już tylko to świadczy o tym, że było to bardzo duże i bogate miasto - mówił prof. dr hab. Waldemar Rozynkowski i kontynuował: - Miasto miało w swoich granicach zakon żebrzący, czyli franciszkanów. Ten zakon nie miał uposażenia w ziemi. Żył więc z ofiarności mieszkańcow. Funkcjonował więc tylko tam, gdzie byli ludzie, którzy chcieli i mogli ich utrzymać. Inowrocław był więc wówczas bardzo zamożnym miastem. Propozycja architektów Prelegenci podkreślali, że mało jest śladów materialnych po tamtych czasach. Zachowały się jedynie dwa niewielkie kawałki murów: przy szkole muzycznej i przy ulicy Kasztelańskiej. Architekci Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak zaprezentowali nam wizualizację przedstawiającą przebieg średniowiecznych murów obronnych naniesiony na dzisiejszy Inowrocław. Wskazali również miejsca, w których jest szansa na uczytelnienie murów średniowiecznych. Zaproponowali przebudowę dwóch terenów, przez które w średniowieczu przebiegały mury obronne, a dziś są niezabudowane. - Przy kościele świętego Mikołaja mógłby powstać pomnik założyciela miasta Kazimierza Konradowica. Pozostały teren spełniałby funkcję zieloną. Poprzez lekkie zagłębienie można byłoby uczytelnić przebieg fosy. Betonowy płot można byłoby wymienić na odbudowany częściowo mur obronny ze śladem baszty - opowiadał Marcin Sajdak. Mówił również o terenie przy szkole muzycznej. - Zachowany odcinek muru obronnego stoi na skarpie. Można byłoby go przedłużyć i uczytelnić. Pokazalibyśmy również część narożnej baszty. Mur obronny mógłby mieć wysokość dwóch, trzech metrów. Nie więcej. Parking ukształtowany byłby na nowo i nawiązywałby do śladów wewnętrznej miejskiej fosy. Miejsca postojowe byłyby na różnych wysokościach i dostosowane do przebiegu wałów - tłumaczył. Przekonywał, że ich ingerencje projektowe nie kolidowałyby z rozwojem miasta. Podkreślali, że przy realizacji tego pomysłu nie trzeba byłoby dokonywać żadnych rozbiórek. Przerwa z tańcemW przerwie sympozjum uczestnicy mogli się zrelaksować i pogimnastykować. Grupa rekonstrukcyjna zachęciła przybyłych do wspólnego średniowiecznego tańca. Poznaliśmy średniowieczny stół biesiadny oraz przepisy na konkretne średniowieczne potrawy. Dowiedzieliśmy się również, jak się niegdyś jadało.
Debatowali o złotych, wspaniałych czasach średniowiecznego Inowrocławia i zaproponowali inwestycje, które by ten okres przypominały. Inowrocławski Klub Dyskusyjny i Pracownia Reżyserii Architektury Archigeum z okazji 780. rocznicy lokacji miasta Inowrocławia zorganizowali sympozjum naukowe. Wystąpili między innymi naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Politechniki Poznańskiej, a także architekci z Ghany, Włoch i Portugalii. Bogate miasto Większość prelegentów podkreślała, iż Inowrocław był w przeszłości niezwykle istotnym dla Polski miastem. - My, współcześni inowrocławianie, nie zdajemy sobie na co dzień sprawy z tego, jakie to było znaczące miasto. Książę Kazimierz lokując je w tym miejscu chciał pokazać, że na północnych rubieżach ówczesnej Polski jest to główny ośrodek będący swego rodzaju przeciwwagą dla nowych ośrodków krzyżackich - mówił historyk Edmund Mikołajczak. Maciej Basiński z IKD przypomniał, że w średniowiecznym Inowrocławiu było aż osiem obiektów sakralnych. - Już tylko to świadczy o tym, że było to bardzo duże i bogate miasto - mówił prof. dr hab. Waldemar Rozynkowski i kontynuował: - Miasto miało w swoich granicach zakon żebrzący, czyli franciszkanów. Ten zakon nie miał uposażenia w ziemi. Żył więc z ofiarności mieszkańcow. Funkcjonował więc tylko tam, gdzie byli ludzie, którzy chcieli i mogli ich utrzymać. Inowrocław był więc wówczas bardzo zamożnym miastem. Propozycja architektów Prelegenci podkreślali, że mało jest śladów materialnych po tamtych czasach. Zachowały się jedynie dwa niewielkie kawałki murów: przy szkole muzycznej i przy ulicy Kasztelańskiej. Architekci Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak zaprezentowali nam wizualizację przedstawiającą przebieg średniowiecznych murów obronnych naniesiony na dzisiejszy Inowrocław. Wskazali również miejsca, w których jest szansa na uczytelnienie murów średniowiecznych. Zaproponowali przebudowę dwóch terenów, przez które w średniowieczu przebiegały mury obronne, a dziś są niezabudowane. - Przy kościele świętego Mikołaja mógłby powstać pomnik założyciela miasta Kazimierza Konradowica. Pozostały teren spełniałby funkcję zieloną. Poprzez lekkie zagłębienie można byłoby uczytelnić przebieg fosy. Betonowy płot można byłoby wymienić na odbudowany częściowo mur obronny ze śladem baszty - opowiadał Marcin Sajdak. Mówił również o terenie przy szkole muzycznej. - Zachowany odcinek muru obronnego stoi na skarpie. Można byłoby go przedłużyć i uczytelnić. Pokazalibyśmy również część narożnej baszty. Mur obronny mógłby mieć wysokość dwóch, trzech metrów. Nie więcej. Parking ukształtowany byłby na nowo i nawiązywałby do śladów wewnętrznej miejskiej fosy. Miejsca postojowe byłyby na różnych wysokościach i dostosowane do przebiegu wałów - tłumaczył. Przekonywał, że ich ingerencje projektowe nie kolidowałyby z rozwojem miasta. Podkreślali, że przy realizacji tego pomysłu nie trzeba byłoby dokonywać żadnych rozbiórek. Przerwa z tańcemW przerwie sympozjum uczestnicy mogli się zrelaksować i pogimnastykować. Grupa rekonstrukcyjna zachęciła przybyłych do wspólnego średniowiecznego tańca. Poznaliśmy średniowieczny stół biesiadny oraz przepisy na konkretne średniowieczne potrawy. Dowiedzieliśmy się również, jak się niegdyś jadało. Dariusz Nawrocki
Debatowali o złotych, wspaniałych czasach średniowiecznego Inowrocławia i zaproponowali inwestycje, które by ten okres przypominały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Powrót do przeszłości, do czasów zamożnego Inowrocławia [zdjęcia, wideo] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska