Pożegnanie z Afryką

     W Sądzie Rejonowym w Lipnie rozpoczął się proces, w którym na ławie oskarżonych zasiedli Wojciech Cz. i Mariusz W. oraz współpracujący z nimi Hubert J., Jakub T. i Tadeusz K. Głównym oskarżonym Wojciechowi Cz. i Mariuszowi W. z Rypina prokuratura zarzuciła wyłudzenia w latach 2002-2003 m.in. materiałów budowlanych i sprzętu komputerowego. W celu prowadzenia tej przestępczej działalności oskarżeni wykorzystali firmę, założoną przez Wojciecha Cz., a przepisaną na Mariusza W.
     Materiały budowlane z odroczonym terminem płatności były wyłudzane na terenie całego kraju, a następnie sprzedawane po zaniżonej cenie m.in. Tadeuszowi K. z Torunia, właścicielowi hurtowni i firmy budowlanej. Ofiarą oszustów padła także firma leasingowa, od której oskarżeni wyłudzili samochody terenowe. Pikanterii całej sprawie dodaje to, że właściciel firmy i prezes Mariusz W. był w tym czasie poszukiwany listem gończym za oszustwa popełnione w Olsztynie. W ukrywaniu pomagał mu Wojciech Cz.
     Niewiele zresztą brakowało, a Mariusz W. umknąłby polskiej policji, prokuraturze i sądowi, gdyż szykował się do wyjazdu z kraju. Miał zamieszkać w jednym z krajów afrykańskich. W tym celu przygotowywano dla niego fałszywy paszport - z jego zdjęciem, lecz na inne imię i nazwisko. Na szczęście rypińska policja, która wpadła na ślad oszustów zapobiegła wydaniu dokumentu i ucieczce Mariusza W. z kraju. Wyszło także na jaw, że rypińscy oszuści byli powiązani z podobnymi przestępcami z południa Polski. Część materiałów zgromadzonych w trakcie śledztwa trafiło z Rypina do Wrocławia.
     Podczas rozpoczętego w lipnowskim sądzie procesu Mariusz W. i Wojciech Cz. przyznali się do czynów, o które zostali oskarżeni i dobrowolnie poddali się karze. Wojciech Cz. wnioskował o cztery lata więzienia, Mariusz W. o trzy lata. Sąd przychylił się do tych wniosków. Proces pozostałych oskarżonych będzie kontynuowany.