Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca w sieci

Tekst i fot. Adrianna Ośmiałowska
W kawiarence przy ul. 22-Stycznia  popołudniami z komputerów korzystają głównie  dzieciaki. Poszukujący pracy przychodzą  wcześniej.
W kawiarence przy ul. 22-Stycznia popołudniami z komputerów korzystają głównie dzieciaki. Poszukujący pracy przychodzą wcześniej.
"Klik i... poszło" - tak młodzi poszukują teraz pracy. Rekordziści w ciągu kilku miesięcy potrafią wysłać drogą elektroniczną nawet pół tysiąca podań.

     Bezrobocie skłania ludzi do szukania zatrudnienia w rozmaity sposób. Jedni wolą metody tradycyjne, czyli "wychodzenie" sobie pracy poprzez częste odwiedziny potencjalnego pracodawcy i zapytania o angaż. Inni piszą życiorysy oraz listy motywacyjne, pakują je do kopert, naklejają znaczki i wysyłają pocztą. Ostatnio jednak najtańsze i najbardziej popularne staje się wysyłanie ofert z wykorzystaniem internetu.
      Surfowanie w PUP-ie
     
Bezrobotni mogą bezpłatnie z komputera z dostępem do internetu skorzystać w Powiatowym Urzędzie Pracy.
     - Dwoma stanowiskami dysponują doradcy zawodowi, ja też czasem swój komputer udostępniam chętnym - mówi wicedyrektor pośredniaka Sławomir Cieślicki. -
     Ci, którzy mają problemy z komputerem, mogą zapisać się na kurs. - Były już szkolenia w ramach programu "Altern@tywa" i ze środków PHARE, teraz przymierzamy się do kolejnych, finansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego i Funduszu Pracy. Ogłoszenia o naborze powinny się pojawić w przyszłym tygodniu - informuje dyr Cieślicki.
     Po godzinach - kawiarenki
     
Jeśli ktoś nie ma sprzętu w domu i nie jest zarejestrowanym bezrobotnym, idzie do kawiarenki. Do niedawna klienci głównie zajmowali się czatowaniem lub grami.
     - Zainteresowanie ofertami pracy w sieci i wysyłaniem drogą elektroniczną odpowiedzi na nie nadal nie jest duże - przyznaje Krzysztof Błaszczyk, właściciel**kawiarenki przy ul. 22-Stycznia, gdzie za godzinę surfowania trzeba zapłacić złotówkę. - Od czasu do czasu pojawiają się osoby zainteresowane pracą za granicą.
     
- _Curriculum Vitae i list motywacyjny dostarczone za pomocą e-maila pokazują, że kandydatowi nie sprawia problemu obsługa komputera, umie korzystać z przeglądarek i nie boi się nowych form komunikacji - _obserwuje Dorota. Przez ostatnie dwa miesiące, jakie upłynęły od ukończenia przez nią uczelni, wysłała kilkadziesiąt odpowiedzi na internetowe oferty pracy. Niebawem wybiera się na rozmowę kwalifikacyjną do Wrocławia.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska