Kontrowersje wzbudza fakt, że nowy prezes przez ostatnie 23 lata kierował wprawdzie inną spółką, ale specjalizującą się głównie w poligrafii, czyli toruńskimi Pracowniami Sztuk Plastycznych. Wcześniej był etatowym pracownikiem KM PZPR.
Jego konkurentem był dotychczasowy prezes brodnickiej spółki Wojciech Wiśniewski, który w ciągu czterech lat kadencji wyciągnął ją z zapaści finansowej. Gdy obejmował stanowisko PKS Brodnica miał zablokowane konta przez ZUS i skarbówkę.
Krankowski wcześniej deklarował, że jeżeli minister zatwierdzi jego wybór to zrezygnuje z zasiadania w Radzie Nadzorczej Toruńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, w której ma strzec interesu mieszkańców. Wczoraj jednak, w rozmowie telefonicznej już z gabinetu prezesa PKS Brodnica, stwierdził, że prawdopodobnie jego odejście z TBS-u "nie będzie konieczne".
Tymczasem jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy zakładowa "Solidarność" zastanawia się czy nie zwrócić się do sądu o unieważnienie konkursu, gdyż ich zdaniem Krankowski deklarował posiadania odpowiednich certyfikatów, dopuszczających do udziału w wyścigu do fotela prezesa, zanim je uzyskał.
Do sprawy wrócimy.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu