Pruskie. Skrzyknęli się i w czynie społecznym odnowili skwer w centrum wsi

Tacy mieszkańcy, to marzenie każdego wójta. Zamiast narzekać, że centrum wsi jest zwyczajnie brzydkie, sami zabrali się do pracy i zamienili smutny, szary skwer w miejsce, jakiego wielu może im pozazdrościć.

- Trójkątny plac, przy którym zbiegają się trzy drogi , nie mógł podobać się nikomu - podkreśla Grażyna Linda, przewodząca Stowarzyszeniu na Rzecz Rozwoju Wsi Pruskie. - Zwłaszcza turystom, którzy w drodze do rezerwatu cisów w Wierzchlesie zwykle przejeżdżają przez Pruskie. Bardzo często są to rowerzyści bacznie obserwujący otoczenie. Nie było się czym chwalić - stwierdza.

Pomagał każdy

Postanowili to zmienić. Plany, które pojawiły się pod koniec 2013 r., zaczęto realizować wiosną. Na skwerze pojawiły się m.in. altanka, kamienny stół do gry w warcaby i ławeczki. Ponadto za sprawą Mirosława Kumińskiego, miejscowego murarza obudowano kamieniami studnię. Uwagę zwraca też, pieczołowicie odrestaurowana, stuletnia, ręczna pompa. To prezent od jednego z mieszkańców Rudzkiego Mostu. Inni, dysponujący podobnymi pompami żądali 500 zł. Mieszkańcy ofiarowali nie tylko swój wolny czas, ale także większość materiałów takich jak: kamienie, drewno, dachówki. To czego nie udało się zorganizować, kupiono za pieniądze pozyskane od gminy Osie.

Jednym z ważniejszych elementów skweru jest tablica informacyjna poświecona 300-letniej historii wsi oraz urokliwym miejsowom gminy Osie. Uroczyste odsłonięcie odbyło się w poniedziałek

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!