Przed świętami najwięcej dorobi Mikołaj

Okres przedświąteczny to idealna okazja na dodatkowy zarobek, a także możliwość zaczepienia się gdzieś na stałe. Ponieważ kupujemy więcej, sklepy szukają dodatkowych pracowników do obsługi kas, wykładania znikającego w mgnieniu oka towaru i prowadzenia przedświątecznych promocji.

Do skorzystania z nich zachęcają nas zazwyczaj śnieżynki, elfy, skrzaty i anioły, w które wcielają się hostessy. Obsługują również imprezy firmowe, zabawy karnawałowe w przedszkolach i w zależności od zleceniodawcy i formy promocji, zarabiają od 8 do 20 zł za godzinę brutto.

Nie mniejszym powodzeniem cieszą się panowie przebierający się za Mikołajów. Za włożenie stroju świętego i odwiedzenie dzieci w domu lub przedszkolu można zarobić nawet 40 zł za godzinę, dlatego chętnych nie brakuje.

- Rekrutacje prowadzimy późną jesienią i wtedy przyjmujemy ok. 15 przyszłych Mikołajów, którzy przechodzą specjalne szkolenia - mówi Anna Onak z rzeszowskiego centrum promocyjnego AMB. - To bardzo przyjemna, ale i wymagająca praca, bo trzeba mieć pewne zdolności aktorskie, umieć nawiązać kontakt z dziećmi i przewidywać, jak mogą reagować - tłumaczy.

Mikołajowie, którzy nie mają takiego doświadczenia, za mniejszą stawkę mogą jeździć ze swoją świtą po mieście lub stać w galeriach, rozdając dzieciom cukierki. Centra handlowe, które przed Bożym Narodzeniem i sylwestrem wydłużają godziny otwarcia, potrzebują również dodatkowych sprzedawców, pomocy przy wykładaniu towaru i inwentaryzacjach.

Te rozpoczynają się zazwyczaj po Nowym Roku i trwają ok. 6-7 godzin. Pracuje się po zamknięciu sklepu, czyli w nocy.

Sprawdzeni pracownicy mogą liczyć na to, że podczas kolejnych remamentów firma w pierwszej kolejności zaproponuje pracę właśnie im. Kasjerzy i sprzedawcy w ten sam sposób mogą znaleźć pracę na stałe. Pojedyncze oferty pracy to sprzedawcy choinek, karpi i fajerwerków, których poszukują duże sieci handlowe.

Jakie są wymagania?

- Ci, którzy mają kontakt z żywnością muszą mieć przede wszystkim aktualną książeczkę zdrowia sanepidu. Profesje wykonywane w tym czasie nastawione są głównie na promocję oraz sprzedaż produktów o bardzo dużym znaczeniu, także symbolicznym, dlatego potrzebne są wysokie umiejętności komunikacyjne oraz sprzedażowe - wyjaśnia Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków agencji Work Service.

Ale jak w każdej branży - również na rynku prac sezonowych - pojawiają się nowości. Coraz więcej zabieganych pań domu rozgląda się za pomocą domową do przedświątecznych przygotowań: sprzątania domu, opieki nad dziećmi, które mają wolne w szkole, zrobienia zakupów i przygotowania potraw wigilijnych.

- Zdarza się też, że gospodynie szukają kogoś do obsługi samej wigilii tak, żeby same mogły siedzieć z gośćmi przy stole - wyjaśnia Piotr Martens, kierownik agencji pracy Akcja Job w Rzeszowie. - Bywa i tak, że chcą zatrudnić kogoś na cały grudzień, oferując nocleg i wyżywienie - dodaje.