Pszenica coraz tańsza

Tak przewidują specjaliści. Czeka nas stabilizacja cen.

Jeszcze miesiąc temu Zakłady Przetwórstwa Zbożowo-Młynarskiego w Kruszwicy kupowały pszenicę po 840 zł, a żyto - po 750 zł za tonę. Teraz ceny skupu wynoszą odpowiednio 770-780 oraz 720 zł za tonę. - Młyny mają jeszcze zapasy i na razie nie kupują zboża - mówi Edmund Kowalski, prezes zakładów w Kruszwicy.

Innego zdania jest Zbigniew Czarny z Młynów Produkcyjno-Handlowych w Szczepankach: - Nikt nie robił dużych zapasów pszenicy, bo cena była bardzo wysoka. Młyny zaczną kupować dopiero teraz. I jeśli przetwórcy obudzą się jednocześnie, ceny ziarna mogą trochę wzrosnąć.

Młyny w Szczepankach 1,5 miesiąca temu kupowały pszenicę konsumpcyjną po prawie 900 zł za tonę, 5 października cena spadła do 800 zł. Od połowy września trzykrotnie obniżały cenę mąki chlebowej - z 1,22 przez 1,17 do 1,12 zł za kg.

Tymczasem firmy handlujące zbożem nie chcą sprzedawać pszenicy po cenie ok. 800 zł za tonę - czekają na podwyżki o 20-30 zł. Pszenicę sprzedają rolnicy, którzy przechowywali ziarno we własnych magazynach. - I czasem źle na tym wyszli - mówi Zbigniew Czarny. - Dziś nie przyjęliśmy trzech dostaw, zboże było tak wilgotne, że nie wiem, czy będzie się nadawało na pasze. Na rynku paszowym sytuacja też się uspokoiła, ponieważ w granice Unii Europejskiej dotarły transporty kukurydzy i sorga z Brazylii. Nasze zboże (w tym kukurydza) nie trafia już więc do Niemiec, Francji, czy na Węgry.

Na giełdach mamy dużą podaż zbóż, natomiast transakcji niewiele. Od 12 listopada Agencja Rezerw Materiałowych obniżyła cenę sprzedaży pszenicy wystawianej na WGT z 840 do 820 zł za tonę, lecz nadal brak zainteresowanych zakupem.