Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radek Ratajczak i Piotr Szewczykowski zarazili się Doliną Krzemową. W Kalifornii, a teraz urządzają ją w Bydgoszczy. To SHOPA

agad
Radek Ratajczak (od lewej) i Piotr Szewczykowski
Radek Ratajczak (od lewej) i Piotr Szewczykowski Dariusz Bloch
Swoją Dolinę Krzemową nazwali: Pracownia Szybkiego Prototypowania SHOPA Design Thinking Workspace.

Na kalifornijskim Uniwersytecie Stanforda mówili: „Nie próbujcie tu wracać, zróbcie swoją Dolinę w waszym kraju” - wspomina dr inż. Piotr Szewczykowski,_adiunkt na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. _Zrobili w Bydgoszczy. 

Pracownia Szybkiego Prototypowania SHOPA Design Thinking Workspace to jedno z czterech w Europie i pierwsze w naszym kraju laboratorium, utworzone w 2013 roku przy UTP, na Wydziale Inżynierii Mechanicznej.

Łączy potencjał naukowców, biznesu i studentów

Działa tak: przedsiębiorca widzi niszę rynkową, czuje, że ludzie mogą potrzebować nowego rozwiązania, więc  przychodzi do SHOPY. Tutaj powstaje nowatorski pomysł, który firma wciela w życie.   Amerykańska kreatywna przestrzeń, w której nauka spotyka się z biznesem, zawróciła w głowach najpierw Piotra Szewczykowskiego, a później Radka Ratajczaka, dyrektora Centrum Transferu Technologii UTP w Bydgoszczy, pomysłodawcy i twórcy SHOPY.  

Obaj wyjechali do Stanów Zjednoczonych w ramach programu szkoleniowo-stażowego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego  „TOP 500 Innovators”. Najpierw w 2011 roku Piotr, a rok później Radek.  O takim wyjeździe do Kalifornii wielu mogło  tylko pomarzyć, bo o 40 miejsc walczyło kilkuset młodych Polaków.  Trudno się dziwić. Uniwersytet Stanforda jest jednym z najlepszych na świecie centrów transferu nowoczesnych technologii. Dolina Krzemowa słynie jako najbardziej innowacyjny region świata.  

- W Stanach wybuchła w nas bomba, przeszyła nasze mózgi, zupełnie przemie liła głowy. Wróciliśmy „wymiętoleni” intelektualnie - wspomina Piotr. - Radek wyjeżdżał rok później. Gdy był już na lotnisku, wysłałem do niego esemesa: „Żegnaj Radku A, do zobaczenia Radku B”.  

Zrządzenie losu

Piotr: - Zapamiętałem, jak w Kalifornii do nas mówili: „Nie próbujcie tu wracać, zróbcie swoją Dolinę, w waszym kraju”. Zrządzenie losu, że później przypadkiem poznałem Radka, który zainteresował się programem TOP 500. Po powrocie z Kalifornii było już nas dwóch, niepokornych fascynatów Design Thinking (innowacyjna metoda rozwiązywania problemów; opiera się na połączeniu myślenia kreatywnego, intuicyjnego z analitycznym - red.).  Radek znał możliwości Wydziału Inżynierii Mechanicznej UTP i Zakładu Wzornictwa Przemysłowego. Padła decyzja: tworzymy projekt SHOPA!  Powstał w 2013 roku.

 - Był odważny i dość skomplikowany jak na polskie warunki - ocenia Radek Ratajczak. - Myślałem więc, że wniosek o unijne pieniądze zdobędzie bardzo mało punktów i zostanie odrzucony. Przepadnie z kretesem. Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu zdobył komplet punktów. Był wart 1 mln zł. Wreszcie mogliśmy zacząć działać!!!  Ośmiu wspaniałych Rdzeń zespołu stanowi osiem osób, a w  najbardziej pracowitych momentach potrzeba 40-50.

Gniazdko do ładowania komórek

Do tej pory SHOPA zrealizowała 19 projektów z firmami. Wymyśliła np. nowy rodzaj gniazdka elektrycznego - na zlecenie bydgoskiej firmy Passio, która proponuje komponenty klientom z branży elektrotechnicznej, elektronicznej i AGD. To takie specjalne gniazdko, w którym można ładować telefon komórkowy, czyli nie trzeba mieć osobnej ładowarki. Pomysł narodził się w 2014 roku, a na jakim etapie jest teraz?

 - Gniazdka już trafiły do pierwszych klientów, testują je. Planujemy, by od marca znalazły się w ofercie dostępnej dla każdego  - zdradza Emil Klucz, właściciel Passio.  

Innowacja na skalę światową

O innowacji SHOPY na skalę światową opowiada Tomasz Kruszewski,właściciel firmy TKomp w Bydgoszczy (ma ona swój oddział w Dolinie Krzemowej w Kalifornii). - Miałem prelekcję na Uniwersytecie Stanforda, podczas której poznałem Piotra Szewczykowskiego - wspomina Kruszewski. - Przesiąknięci ideologią Design Thinking po powrocie do Polski szybko nawiązaliśmy współpracę. Zaprojektowaliśmy innowacyjne rozwiązanie, z którego wkrótce skorzysta kilkaset tysięcy użytkowników polskich i międzynarodowych koncernów. Ideą była zmiana staroświeckiego graficznego opisu procesu obiegu dokumentów tak, by uwzględniał możliwości przetwarzania większej liczby informacji. Stosowane dotychczas sięgają lat  siedemdziesiątych dwudziestego wieku. SHOPA wymyśliła dla nas intuicyjny, graficzny interfejs modelowania i zarządzania przebiegiem tego procesu, czyli co po kolei dzieje się z dokumentem. To innowacja na skalę światową, której jeszcze nikt nie wprowadził na rynek. Jestem przekonany, że to nowatorskie podejście  zrewolucjonizuje i zmieni na zawsze system zarządzania dokumentami. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska