Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Roman Targański nie wykorzystuje majątku gminy. Za to radna Składanowska pisze donosy na kolegów z ławy

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Radny Targański nie wykorzystuje mienia gminy, tak orzekli radni. Nie wszyscy mogą się z tym zgodzić, więc po cichu skierowano kolejne pismo. Radni w Skępem są oburzeni. Znają autora jednego z pism, jest nim koleżanka z ławy Justyna Składanowska.

Na radnych w gminie Skępe, bardzo często ktoś składa anonimy. Na sesjach radni tłumaczą się ze swoich poczynań, wszyscy, prócz trójki z klubu „Prawda i Rzeczywistość”. W kwietniu głośno było o Romanie Targańskim, który rzekomo miał wykorzystywać mienie gminy, by zarobić na tym pokaźne sumy. Wróćmy do tej sprawy. Pod koniec marca nieznana osoba zwróciła się pisemnie do wojewody z wnioskiem o wygaśnięcie mandatu Romana Targańskiego, w jego sklepie bowiem miały zaopatrywać się jednostki samorządowe z całej gminy. Sprawę rozpatrywali wszyscy radni. Uznano, że radny Targański nie używa swojego stanowiska do czerpania korzyści z gminy. Pod koniec kwietnia na sesji rady gminy przedstawiono wniosek wszystkich komisji.

- To wniosek pana radcy prawnego, nie wszystkich radnych - mówił Wojciech Budzyński. - My się z tym nie zgadzamy.

Radny Budzyński zaczął przedstawiać liczne argumenty, za tym, że jego kolega z ławy wykorzystuje swoje stanowisko do uzyskania korzyści.

Gorąca dyskusja podczas sesji trwała.

- Nie wiem, jak można robić człowiekowi takie przykrości i szukać powodów, by kogoś tak upokorzyć - mówił Roman Targański.

Za nim stanęli pozostali radni, nie widząc w jego postępowaniu niczego złego, podobnie mieszkańcy, którzy wybrali go na kolejną kadencję. O swoich czynach skromnie mówił sam obwiniony. Ostatecznie za wygaśnięciem mandatu zagłosowali: Wojciech Budzyński, Krzysztof Suchocki i Justyna Składanowska.

- Gdyby sprawa dotyczyła kolegi Suchockiego, tak samo bym postąpił - dodał radny Budzyński.

Jednak podczas kwietniowej sesji padły słowa, że to nie klub „Prawda i Rzeczywistość” pisze wnioski na radnych.

- Nasza trójka nie złożyła wniosku i na pewno, by tego nie zrobiła - podkreślał Krzysztof Suchocki. - Nie ma tam żadnego naszego podpisu.

Radny Suchocki wiele razy podkreślał, że to nie oni stoją za oskarżeniami ani anonimami. Podobnie radna Justyna Składanowska, która czuła się odtrącona przez pozostałych radnych i oskarżona przez prasę, za pisanie anonimów.

Na ostatniej sesji temat powrócił w zdwojonej sile.

Do gminy dotarło pismo od Mikołaja Bogdanowicza, wojewody kujawsko-pomorskiego, który w liście wyjaśniał, że radny Roman Targański nie dopuścił się przestępstwa, nie wykorzystał mienia gminy i słusznie rada podjęła decyzję odmowy wygaśnięcie jego mandatu. Pismo skierowane było do... Justyny Składanowskiej. Nie obecnej na tej części sesji. Radna nie mogła pogodzić się z kwietniową decyzją rady i potajemnie napisała list do wojewody.

- Nie chodzi o treść pisma, ale o osobę, do której było skierowane - powiedział Marcin Mierzejewski.- Nie wiem, skąd wzięli państwo pomysł na nazwę klubu. Powinno być Fałsz i Urojenie. Siedzimy przy jednym stole, a tu anonimy. Wiele razy mówili Państwo, że anonimów nie piszą.

- Tam nie ma mojego podpisu - bronił się Krzysztof Suchocki. Zarzuty trzeba mieć do Justyny Składanowskiej. Pani nie mówiła nam, że będzie pisała list. Jeżeli piszę, to pierw o tym mówię.

- Tych donosów jest więcej, nie tylko na mnie, ale na burmistrza, pozostałych radnych i pracowników urzędu. Czy na tym można budować przyjaźń? - pytał Roman Targański.

- Trzeba rozważyć nazwę klubu - dodał Piotr Wojciechowski, burmistrz miasta i gminy. - To zaufanie to długoletnia praca pana Romana. Takimi słowami można skrzywdzić człowieka.

- Trzeba to zgłosić, jeżeli ma się wątpliwości. Nawet najmniejsze - dalej bronił się Krzysztof Suchocki.

Mimo słów i zapewnień, że nikt anonimów nie pisał, niesmak pozostał. Trudno odbudować zaufanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska