Sobota na targu Korej w Radomiu. Były duży ruch i wielki wybór towarów
W sobotę 6 kwietnia od rana na targu Korej pojawiało się wielu klientów. Sprzedający byli na to przygotowani, na weekend szykują zawsze największy wybór świeżych towarów. Jak zwykle najwięcej jest warzyw, są już nowalijki. Rzodkiewki, szczypiorek, koperek, różne sałaty. Owoców też nie brakowało. Ale można było kupić pieczywo i słodkie wypieki. Kwitł też tak zwany handel koszyczkowy. Były wiejskie jajka, śmietana, mleko, swojskie sery. Można było zakupić kurę na rosół. Nie brakowało miodów.
Swoich klientów miały też stosika z wiosennymi ubraniami czy butami, chemią, kosmetykami, czy artykułami gospodarstwa domowego.
Jak zwykle na wiosnę na targu Korej handluje się też rowerami. Wybór był olbrzymi, od rowerków dla maluchów po profesjonalne rowery górskie czy miejskie. Można było przebierać w modelach i kolorach. Ograniczeniem mogły być ceny, od kilkuset złotych do ponad tysiąca.
Sobotnie zakupy na targowisku Korej cieszą się zawsze dużym powodzeniem. Dla wielu radomian robienie zakupów na bazarze jest tradycją, Jest tam zawsze większy wybór produktów niż w sklepie. Są świeże. No i można się potargować. Każdy może wybrać coś dla siebie.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?