Radość na wycieczce

Społeczny Komitet Akcja Dobroczynna "Dać Dzieciom Radość" powstał zawiązał się z inicjatywy Grzegorza Kaczmarka dwa lata temu. Przyświeca mu idea pomocy dzieciom pokrzywdzonym przez los. Komitet zbiera pieniądze poprzez sprzedaż cegiełek i dobrowolne datki. Zebrane fundusze przeznaczane są na zakup odzieży, lekarstw, sprzętu rehabilitacyjnego, zabiegi lecznicze i rehabilitacyjne, a także wypoczynek dzieci i młodzieży.

Podczas minionych wakacji społecznicy z komitetu wspólnie z inowrocławskim klubem "Kopernik" zorganizowali bardzo atrakcyjny turnus wycieczkowy. Jego uczestnikami była 43-osobowa grupa dzieci objętych opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Dla nich to właśnie urządzono pięć jednodniowych, bardzo atrakcyjnych wycieczek. Dzieciaki pojechały do Torunia, gdzie zwiedzały muzeum etnograficzne, planetarium i starówkę, odbyli rejs statkiem po Gople i spacerowali na alejkach Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia. Innego dnia celem wycieczkowiczów była podżnińska Wenecja, gdzie zwiedzali ruiny zamku "Krwawego Diabła" i skansen w Biskupinie, dokąd dotarli ciuchcią wąskotorową. Wielką atrakcją okazało się też zwiedzanie pałacu w Lubostroniu. Zakończeniem turnusu była wycieczka do Poznania. Po drodze do grodu Przemysława dzieciaki zwiedzały skansen miniatur w Pobiedziskach, a potem poznańskie ZOO, palmiarnię i stare centrum.

- Pomysł z "pakietem wycieczek" okazał się strazłem w dziesiątkę, co mogliśmy stwierdzić na podstawie wrażeń i opinii dzieci - mówi Grzegorz Kaczmarek, inicjator przedsięwzięcia. - Nasza stysfakcja jest tym wieksza, że - jak się okazało - dla niemal wszystkich uczestników były to jedyne wakacyjne atrakcje. Wielu z nich po raz pierwszy w życiu było w Poznaniu, Toruniu czy nawet Kruszwicy.

Akcję, której patronował prezydent Inowrocławia wsparli sponsorzy, a opiekunowie - Marta Grzegorek i Krzysztof Karwat - pracowali na zasadzie wolontariatu.