Raport z powiatu żnińskiego. Starosta odpowiada na pytania mieszkańców [14.03.2020]

Nasi Czytelnicy wskazali kilka miejscowości, w tym również wioski, jeśli chodzi o osoby poddane kwarantannie. Widziano tam bowiem policję.

Jaka jest liczba osób poddanych kwarantannie w powiecie żnińskim? - Tu akurat nie będą wchodził w kompetencje innych, powiem tylko, że na terenie powiatu żnińskiego nie jest tak źle. Sumę objętych nadzorem podaje każdego dnia rzecznik wojewody - mówi starosta żniński Zbigniew Jaszczuk (te informacje na stronie głównej pomorska.pl)

- Natomiast nie ulega wątpliwości, że w sprawdzanie, czy osoby poddane kwarantannie przebywają w domach, zaangażowana jest policja. Funkcjonariusze podjeżdżają pod wskazane adresy, ale nie po to, żeby niepokoić, tylko upewnić się, czy ta dana osoba faktycznie w domu albo ewentualnie na podwórzu, przebywa. Policjanci mają też numery telefonów do tych osób. Czasem wystarczy rozmowa przez okno. Innym razem widzą, że ktoś jest na zewnątrz, na terenie posesji, i odjeżdżają.

- Nie może być bowiem tak, że zamiast przebywać u siebie, ktoś sobie chodzi po marketach. To jest wykluczone.

Jak dodał starosta, w związku z kwarantanną zdarzają się też sytuacje nietypowe: - Nie chciałbym i naprawdę prosimy, żeby do takich sytuacji nie dochodziło, żeby ludzie nie rozgrywali prywatnych spraw z przeszłości przy okazji koronawirusa. Mieszkańcy, co niektórzy, zachowują się nieodpowiedzialnie. Wychodzą sąsiedzkie zaszłości.
Starosta, zapytany o szczegóły, nie chciał jednak więcej zdradzać.

Kolejny temat niepokojący mieszkańców: "Czy to prawda, że w Gościeszynie i Janowcu jest wojsko i że w poniedziałek będą zamykać granice województw"?

- To jest jakiś idiotyzm , nie ma mowy o zamykaniu granic województw, to - w mojej ocenie - nie miałoby sensu. Nie ma wojska w Janowcu, mieszkam tu, więc coś bym wiedział. Nic się takiego nie dzieje. Ale podobne sygnały docierały i do mnie. Ta plotka, te bzdury, produkowane są - w mojej ocenie - w gminie Rogowo. Wszystko to jest nieprawdą. Nie ma zamykania granic województw. Nie trzeba słuchać bzdur, tylko oficjalnych komunikatów.

Zbigniew Jaszczuk dodaje: - U nas na razie nie jest źle. Służby resortowe wykonują swoje zadania. Jestem w kontakcie z dyrektorem żnińskiego Sanepidu. Niezmiennie dyżurny telefon w tej instytucji pozostaje do dyspozycji mieszkańców.

- Generalnie nie wolno dać się zwariować. Wiem, że jest wykup towarów. W przeciągu dwóch, trzech dni, wróci to do normy.

- W DPS-ach na terenie powiatu żnińskiego od czwartku ograniczone są odwiedziny. Do minimum. Natomiast jeżeli jest to przypadek nietypowy, wyjątkowo odwiedziny odbywają się w odrębnym pomieszczeniu.

- Działalność Środowiskowego Domu Samopomocy i Warsztatu Terapii Zajęciowej w Żninie jest zawieszona.

- W miniony piątek po raz kolejny spotkaliśmy się z dyrektorami szkół podległych powiatowi. Chodzi o to, żeby odbywało się zdalne nauczanie, między innymi przez e-dziennik. Zależy nam także, aby młodzież przytrzymać w domach, aby tabuny nie spacerowały po mieście i nad jeziorem.

- Przy okazji tego spotkania poruszyliśmy kwestię wolontariatu, który w szkołach średnich mamy nieźle rozwinięty. Proponujemy, że jeśli w bloku, na wsi, jest osoba starsza, schorowana, żeby się nią zainteresować, zrobić zakupy, mieć kontakt. Takie zalecenia dyrektorzy dostali, w poniedziałek mają temat wolontariatu rozwinąć.

Zbigniew Jaszczuk zwrócił jeszcze uwagę na funkcjonowanie wydziału komunikacji: - Jeśli przykładowo ktoś kupił samochód 14 marca, to niech się nie pokazuje w starostwie przez co najmniej 14 najbliższych dni. W szczególności chodzi o auta zakupione za granicą. Ta osoba nie naruszy żadnych przepisów prawa, jeśli przyjdzie za dwa, nawet trzy tygodnie (licząc od 14.03). Zresztą wystąpiłem z propozycją, za pośrednictwem wojewody, żeby przepis karania - jeśli ktoś nie zarejestruje auta w przeciągu 30 dni - został zawieszony. Nikt nie będzie karał w sytuacji nadzwyczajnej.

- Czy strażacy również są włączeni w działania związane z zatrzymaniem rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce? - Strażacy robią swoje, dostali trochę sprzętu zabezpieczającego, na razie nie są włączani, ale jeśli zaistnieje taka potrzeba, to oczywiście.

W razie niepokojących objawów należy dzwonić: Sanepid w Żninie tel. 600 801 464; stan alarmowy tel. 112; szpital zakaźny tel. 52 325 56 00; infolinia w sprawie koronawirusa tel. 800 190 590.