Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W PKS-ach grzeją za mocno czy za słabo?

Redakcja
AGW
Czytelnik napisał do nas w sprawie przegrzewania w autobusach PKS Bydgoszcz. Przewoźnik nam odpowiedział. Okazuje się, że wszystko zależy od taboru, a "wielu przewoźników nie włącza jeszcze ogrzewania przez oszczędności".

Otrzymaliśmy prośbę o pomoc w sprawie ograniczenia ogrzewania. Czytelnik korzysta z usług PKS Bydgoszcz.

"Przekazywałem prośbę do firmy, ale nadal jest tragicznie. Ludzie często kilka minut oczekują na autokar na przystankach (na wioskach muszą jeszcze wcześniej pokonać znaczną odległość), przy obecnie panującej aurze ubierają się grubiej (np. kalesony, rajtuzy), a w autobusie gorącz. Totalny brak wyobraźni!!! W efekcie przegrzanie (bo spocony pasażer wychodzi na to zimno) i przeziębienie gotowe. Oczywiście może się lżej ubrać - wówczas zmarznie na przystanku. Sygnalizowałem problem przedstawicielom PKS w Bydgoszczy. Czasami trafi się autobus z odpowiednią temperaturą, ale to kropla w morzu potrzeb. Byłem świadkiem, jak stłoczeni pasażerowie na trasie Bydgoszcz - Inowrocław regulowali temperaturę panującą wewnątrz poprzez uchylanie i zamykanie znajdującego się w suficie otworu powietrza. Tragedia. Tego problemu nie ma w autobusach PKS Inowrocław".

O kwestię ogrzewania zapytaliśmy wskazanego w liście przewoźnika:

- Okres jesienny cechują skoki temperatur, stąd klienci przewoźników z gorszym technicznie taborem ubierają się bardzo ciepło przygotowani na najczarniejszy scenariusz, co w okazjonalnym korzystaniu z przewoźników z lepszym taborem może skutkować odczuciem przegrzania - odpowiada Artur Bogusławski, Kierownik Bazy Bus Serwis PKS w Bydgoszczy. - Wielu przewoźników nie włącza jeszcze ogrzewania przez oszczędności. Wielu przewoźników skazało podróżnych na podróż w zapiętych kurtkach, przy zaparowanych szybach. To nie jest standard jaki wyznaczył sobie PKS w Bydgoszczy - stwierdza.

Temperatura zależna od technologii

Czytelnik podał przykład Inowrocławia, jako PKS-u, gdzie problem z nadmiernym ogrzewaniem nie występuje. Co na to Artur Bogusławski? - Linie Inowrocław - Bydgoszcz obsługują z ramienia PKS w Bydgoszczy, 2 zupełnie nowe Solbusy oraz zaawansowane technologicznie Setry. W najbliższym czasie pojawią się tam również Autosany Eurolider w klasie turystycznej. Pojazdy te mają w większości automatycznie ustawiane temperatury, co do tej pory było wyposażeniem tylko pojazdów turystycznych. Oznacza to, że jeżeli założymy w pojeździe temperaturę 18 stopni, to automat utrzyma ją niezależnie od warunków zewnętrznych, czyli zimą będzie ogrzewać, a latem w miarę potrzeby włączy klimatyzację. Oczywiście kierowca ma możliwość pełnej regulacji temperatury. Dodatkowo istnieje regulacja temperatury strefy kierowcy co poprawia komfort pracy kierowcy - wyjaśnia.

Skargi są czy ich nie ma?

Przedstawiciel PKS Bydgoszcz podaje, że do firmy został zgłoszony niedawno jeden przypadek, gdzie podróżny zwracał na to uwagę. - Po informacji przeprowadziliśmy sondę wśród podróżnych, nie potwierdziły się uwagi podróżnego - wspomina.

Bogusławski dodaje też, że autobus na tej trasie jedzie przeszło godzinę i musi zapewnić odpowiedni standard zarówno podróżnemu na całej trasie, jak i temu na krótkich odcinkach. - W przypadku dyskomfortu prosimy uwagi przekazać kierowcy. Z Państwa pisma nie wynika, aby podróżny przedstawił problem kierowcy - zauważa.

Komentujący sprawę zapowiada, że przewoźnik jeszcze raz sprawdzi poziom zadowolenia podróżnych na tej linii pod kątem temperatury w pojazdach. - Jeżeli zajdzie konieczność wprowadzimy korektę - deklaruje.


Spotykacie się z podanym przez czytelnika problemem? A może podróże autobusami dalekobieżnymi są komfortowe? Podzielcie się wrażeniami i doświadczeniami.


Komentarz autorki:

Problem poruszony przez czytelnika nie dotyczy tylko PKS Bydgoszcz. Często nie ma wręcz czym oddychać w autobusach kursujących na trasie z Rypina do Bydgoszczy. Kierowca grzeje, bo... "jest sezon", "bo szyba zamarza i nic nie widzę", "bo zimno, jak co chwilę otwieram drzwi". To odpowiedzi, które usłyszałam podróżując autobusami np. PKS Lipno.

Autobusy zwłaszcza w niedziele popołudniami są szczelnie wypełnione przez wracających studentów. Z bagażami i kurtkami gotują się w autobusie. Z kierowcami można czasem wynegocjować przynajmniej przerwy w ogrzewaniu i chwilę odpocząć, złapać oddech. Fakt jest taki, że problem dotyczy przede wszystkim starego taboru. Z moich doświadczeń wynika, że wiele zależy od taboru, ale też samego kierowcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto