Co za spektakl mieliśmy dziś w Madrycie! Real na początku drugiej połowy starał się strzelić bramkę na wagę dogrywki, ale kolejna kontra Ajaksu okazała się zabójcza. Bohaterem meczu bez wątpienia został Dusan Tadić, który do dwóch asyst dorzucił pięknego gola. Nie obyło się bez kontrowersji, bo wydawało się, że przy akcji bramkowej piłka opuściła wcześniej boisko. Analiza VAR trwała długo, gol został ostatecznie uznany, a po chwili Real odpowiedział za sprawą Marco Asensio. Ajax odpowiedział natychmiast - z rzutu wolnego znakomicie uderzył Lasse Schoene, dobijając Real. Ekipa z Amsterdamu wygrała aż 4:1 i może świętować awans do ćwierćfinału. To już wszystko na dziś, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.