W godzinach popołudniowych, w piątek, dr Romuald Witkowski, zastepca dyrektora Niepublicznego ZOZ, wiedział, że przyjmie przynajmniej 10 osób z oddziału wewnętrznego szpitala w Iławie.
- Nie mamy żadnego problemu, gdy chodzi o zapewnienie pacjentom odpowiedniej opieki, a także łóżek - mówi dr Witkowski. - Z reguły jest tak w naszym szpitalu, że przed weekendem wielu pacjentow wypisujemy. W salach jest prawie dwadzieście łóżek wolnych, więc problemu nie ma.
Początkowo ustalono, że Nowe Miasto Lubawskie przyjmie 10 chorych na wewnętrzny. W tej chwili okazuje się, że tylko 6 pacjentów jedzie właśnie do szpitala nowomiejskiego. Jest jedynie problem związany z procedurą przyjęcia - ze szpitala do szpitala. Muszą być wykonane ponownie badania na posiew, badania pod kątem epidemiologicznym.