Region > W czyje ręce trafi majątek szpitali?

Mowa o planach zarządu województwa względem publicznych placówek służby zdrowia, które mają zostać przekształcone w spółki prawa handlowego.
Były dyrektor departamentu zdrowia, Wiesław Dziergawka, (stracił posadę 9 maja, oficjalnie z powodu likwidacji stanowiska) w toruńskim wydaniu "Gazety Wyborczej" sugeruje, że planując prywatyzację "zaplanowano w czyje ręce trafi majątek szpitali".
Zdaniem Wiesława Dziergawki pismo miało charakter poufny, choć była w nim mowa m.in. o tym, że placówki powinny złożyć oferty dzierżawy lub kupna mienia do 30 kwietnia tego roku.

Ale dyrektorzy lecznic o tym nie wiedzieli. To zdaniem byłego dyrektora departamentu zdrowia oznacza, że informacja o restrukturyzacji miała trafić do wybranych osób, a tym samym zaplanowano, kto wydzierżawi lub kupi konkretne lecznice. Wczoraj wicemarszałek województwa, Edward Hartwich, wyjaśniał, że dokument dotyczył powołania zespołu, który ma przygotować propozycje restrukturyzacji.

- Dokument nie był poufny, ale był skierowany do mnie - mówi Edward Hartwich. - To my mieliśmy rozmawiać z dyrektorami lecznic. Terminy zawarte w harmonogramie dołączonym do zarządzenia miały motywować zespół, ale nie są przestrzegane.
Planami przekształcenia placówek w spółki prawa handlowego sejmik wojewódzki zajmie się na najbliższej sesji, 30 czerwca.