Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja placu Wolności i uliczek w Sępólnie. Plany i kontrowersje

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Plac Wolności w Sępólnie i uliczki Starego Miasta do sierpnia 2021 roku mają przejść całkowitą rewitalizację. Ta wizualizacja przedstawia ulicę Kościelną
Plac Wolności w Sępólnie i uliczki Starego Miasta do sierpnia 2021 roku mają przejść całkowitą rewitalizację. Ta wizualizacja przedstawia ulicę Kościelną Wizualizacja UM Sępólno
Na początku września w centrum Sępólna rozpocznie się modernizacja placu Wolności i przyległych do niego uliczek. Przedsięwzięcie warte 9 mln zł dla jednych jest długo wyczekiwaną inwestycją, dla drugich – zbyt kosztowną, a jeszcze dla innych – nieekologiczną. Jeśli żadne odkrycie archeologiczne nie zatrzyma prac, to nowa wizytówka miasta będzie gotowa w sierpniu 2021 roku.

Za rok ścisłe centrum ma być nie do poznania i stanowić wizytówkę miasta. Rewitalizacja śródmieścia ma być jedną z większych inwestycji ostatnich lat. Wykonawca wejdzie na plac budowy wraz z początkiem września. Rozpoczęcie prac pierwotnie planowane było na przełom kwietnia i maja, jednak po ogłoszeniu przetargu zapytań ofertowych było tak dużo, że urząd miejski kilkakrotnie przesuwał termin składania ofert. Ostatecznie zainteresowanych podjęciem inwestycji było dziewięciu wykonawców. Rozpiętość cenowa wahała się między niecałe 9 mln zł do nawet 13 mln zł. W czerwcu przetarg został rozstrzygnięty. Najkorzystniejszą ofertę złożyła forma Marbruk z Charzyków i to z nią w lipcu gmina Sępólno podpisała umowę.

Pomnik Walki i Męczeństwa na sępoleńskim rynku zostanie

Do sierpnia przyszłego roku zmodernizowany ma zostać plac Wolności i przyległe do niego uliczki: Ratuszowa, Boczna, Studzienna, Kościelna, Farna, Średnia wraz z obszarem wokół kościoła parafialnego. Prace nie obejmą jednak modernizacji elewacji kamienic. - Są to już w większości obiekty prywatne lub wspólnotowe. Miasto, nie będąc właścicielem nieruchomości, nie może ingerować w ich renowację – tłumaczy burmistrz Waldemar Stupałkowski.

Największą przemianę przejdzie jednak sam plac Wolności. Zbudowana zostanie nowa kanalizacja deszczowa, a sama nawierzchnia będzie wykonana z kostki granitowej. Będzie to typowy miejski deptak. Mimo wielu zmian ma zachować swój unikalny kształt trójkąta – niewiele rynków w Polsce tak wygląda.

- Plac zostanie przebudowany tak, aby mógł pełnić funkcję spacerowo – rekreacyjną. Będą ławeczki, fontanna, nowe nasadzenia drzew. Sezonowo będzie można urządzić ogródki z małą gastronomią – wymienia włodarz gminy.

Cały zrewitalizowany obszar zyska nowe oświetlenie. Powstaną nowe miejsca parkingowe, jednak zmieni się organizacja ruchu. Na części ulic ruch samochodowy zostanie zakazany całkowicie. Przejezdne będą tylko ulice z parkingami oraz łącznik pomiędzy ulicami Młyńską i Kościuszki. Nowe rozwiązania mają nie tylko poprawić komunikację, ale przede wszystkim bezpieczeństwo dla pieszych i kierowców. Jak zapewnia burmistrz Stupałkowski podczas rocznych prac nie będzie utrudnień na drodze krajowej nr 25.

Centralną część placu stanowi Pomnik Walki i Męczeństwa. Koncepcja zakłada pozostawienie go z tą różnicą, że główne podejście będzie odwrócone w stronę placu, a nie jak dotychczas w stronę ulicy Hallera. Tym samym miasto zyska miejsce do organizowania uroczystości, które dotąd odbywały się właściwie na głównej drodze. Pomnik został pobudowany ku pamięci ofiar II wojny światowej.

Obok dzisiejszej budowli w latach 1857-1950 stał kościół ewangelicki, w którym hitlerowcy więzili mieszkańców powiatu sępoleńskiego, a następnie wywozili do obozów zagłady.Kościół od ponad pół wieku nie istnieje, ale właśnie ze względu na możliwe pozostałości jego fundamentów, prace mogą zostać wstrzymane. Dlatego teren będzie objęty ścisłym nadzorem konserwatora zabytków. Tym samym władze gminy obawiają się, że wykonawca może nie zdążyć zrealizować inwestycji w terminie.

Sępólno miastem z betonu

Rewitalizacja placu Wolności w Sępólnie jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji ostatnich lat. Część mieszkańców uważa, że koncepcja zakłada za mało zieleni. „Plac zmieni się w betonową patelnię”, „To będzie kolejne miasto z betonu”, „Za mało zieleni. Rynek będzie odstraszający” - piszą nasi Czytelnicy. Burmistrz na naszych łamach zgodził się, że nie będzie trawników, jednak liczba drzew pozostanie ta sama.

"Plac zmieni się w betonową patelnię", "To będzie kolejne miasto z betonu”, „Za mało zieleni. Rynek będzie odstraszający”.
Czytelnicy

- Te, które teraz rosną, zostaną wycięte, ale w ich miejsce posadzone będą nowe. Będzie możliwość dostawienia zieleni w gazonach – przekonuje. - Może mam nieobiektywny ogląd, ale mi pod względem architektonicznym podoba się ta koncepcja. Uważam, że centrum miasta nie ma możliwości tworzenia parku. Nie widziałem, by miasta centralne stosowały takie rozwiązanie. Plac ma być przestrzenią do wypoczynku, spacerów – twierdzi Stupałkowski.

Modernizacja centrum jest również kontrowersyjna ze względu na kwotę, na jaką opiewa. Łączna wartość zadania to przeszło 9 mln zł. Inwestycja dofinansowana jest z Regionalnego Programu Operacyjnego na kwotę 3,6 mln zł z możliwością ubiegania się w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu o dodatkowe 10 proc., jeśli prace zostaną rozliczone w terminie. Na sfinansowanie 2/3 wartości inwestycji samorząd zaciągnął kredyt.

Nie wszyscy radni byli jej przychylni, w szczególności radny Antoni Dolny. W listopadzie ubiegłego roku, gdy fundusze na modernizację zostały już przyznane, podczas sesji rady miejskiej złożył wniosek, by rewitalizację wstrzymać na trzy lata i przekazać pieniądze na budowę trzech sal gimnastycznych przy szkołach podstawowych w Zbożu, Wiśniewie i Zalesiu. Takie rozwiązanie spotkało się z dezaprobatą pozostałych radnych, którzy uważają, że „rewitalizujemy miasto teraz albo nigdy”. Jednoznaczna odpowiedź wpłynęła też od marszałka – środków unijnych nie można przeznaczyć na inny cel. Dodatkowo radny zarzucił burmistrzowi, że przez tak kosztowną inwestycję zadłuża gminę. Ostatecznie wniosek Antoniego Dolnego przepadł. Od rozpoczęcia, bądź co bądź, długo wyczekiwanej rewitalizacji dzieli miasto kilkanaście dni i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miałoby przeszkodzić w jej realizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska