Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezygnacja Prus-Grobelski?

Waldemar Pankowski Fot. Lech Kamiński Czy Radzimir Prus-Grobelski złoży mandat?
Czy Radzimir Prus-Grobelski będzie pierwszym radnym w Toruniu, który w trakcie kadencji złoży mandat?

     Jak udało się ustalić "Pomorskiej" pogłoska o tym, że jeden z najbogatszych torunian rozważa wycofanie się z Rady Miasta krąży wśród toruńskich rajców. Sam zainteresowany nie chce ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tym informacjom. - Bez komentarza - _ucina pytania.
     Nie ujawnił
     
Tymczasem Stanisław Wroński, działacz TMPS-u i kandydat na radnego z prezydenckiego "Czasu na gospodarza!", który w wypadku rezygnacji Prus-Grobelskiego wszedłby do Rady na jego miejsce, twierdzi, że już na ostatniej sesji kilku rajców pytało go "czy wie, iż Radek rezygnuje?"
     
- Podchodzę jednak do takich sygnałów ostrożnie. Nie mogłem sprawdzić ich u źródła, bowiem Radek nie uczestniczył w obradach - _tłumaczy Wroński.
     Jeden z proszących o anonimowość radnych twierdzi, że owszem Prus-Grobelski rozważał złożenie mandatu, ale było to na początku wakacji. - _Potem jednak postanowił złożyć oświadczenie majątkowe i z pomysłu odejścia z Rady się wycofał - _mówi.
     Tyle, że Józef Jaworski, przewodniczący Rady Miasta zapewnia, iż Prus-Grobelski jest nadal jedynym toruńskim rajcą, który z obowiązku ujawnienia majątku się nie wywiązał. Za to ubiegłoroczne oświadczenie radnego zainteresowało nie tylko wyborców, ale i służby skarbowe. Wynikało z niego, że Prus-Grobelski, założyciel i współwłaściciel firmy DGG, nie ma ani mieszkania, ani samochodu, za to 10 mln zł oszczędności.
     Więcej prezydenckich?
     
Kariera polityczna Prus-Grobelskiego jest skomplikowana. Zaczął ją od Unii Wolności. Bez powodzenia startował do Sejmu z listy UW, należał też do grona doradców Leszka Balcerowicza. Potem zakładał toruńską Platformę Obywatelską, by jesienią 2002 r., przed ostatnimi wyborami samorządowymi niespodziewanie znaleźć się w szeregach, deklarującego apolityczność, Komitetu Wyborczego "Czas na gospodarza!". Do Rady Miasta wszedł dzięki poparciu dla lidera ugrupowania Michała Zaleskiego, bo sam z 374 głosami uplasował się na 36 miejscu w Toruniu (do obsadzenia było 28 mandatów).
     Mimo to został szefem prezydenckiego klubu radnych. W szeregach zwolenników Zaleskiego pozostał jednak tylko do początku br., gdy wykonał kolejną niespodziewaną woltę, zapisując się tym razem do Platformy Obywatelskiej. Członkiem PO jednak też już nie jest, bo regionalne władze partii uznały, że został przyjęty niezgodnie ze statutem. Obecnie jest rajcą niezrzeszonym.
     Paradoksalnie ewentualne złożenie przez niego mandatu wzmocni klub prezydencki. Po przejściu do "Czasu" (z SLD) Józefa Surmana liczy on nadal cztery osoby. Jednak na miejsce Prus-Grobelskiego do Rady Miasta wejdzie kolejny kandydat na prezydenckiej liście - Wroński, tym samym powiększając liczbę "czasowców" do pięciu.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska