Wczoraj otrzymaliśmy z biura Wenderlicha kopię pisma, które parlamentarzysta przesłał do marszałka Sejmu.
Fuzja przekonująca
"Projekt połączenia Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Akademii Medycznej w Bydgoszczy to idea przekonująca i ważna. Uczelnia toruńsko-bydgoska to wartość nie tylko naukowa, ale i dowód na współpracę regionalną środowiska naukowego, przełamującą partykularyzmy. Rozmowy, które przeprowadziłem z przedstawicielami środowiska naukowego obu uczelni, ugruntowują przekonanie, że szansą polskich uniwersytetów jest silna i skoncentrowana kadra naukowa, zdolna do realizacji interdyscyplinarnych programów badawczych i edukacyjnych. Utworzenie dużego uniwersytetu, obejmującego nauki matematyczno-przyrodnicze, medyczne, humanistyczne, prawne, ekonomiczne i sztuki piękne odpowiada współczesnym wyzwaniom. (...) Proszę Pana Marszałka o wprowadzenie sprawy połączenia obydwu uczelni pod obrady Sejmu możliwie najszybciej, tak, aby mogły rozpocząć nowy rok akademicki 2004/2005 w nowej formie organizacyjnej, jako jeden Uniwersytet" - napisał w nim.
- Jestem po rozmowie z panem posłem. Jego poparcie cieszy mnie, bo wkrótce dojdzie głosowania nad ustawą - powiedział nam wczoraj rektor UMK, prof. Jan Kopcewicz.
W Sejmie raczej większość
Poparcie ustawy przez Wenderlicha - który w 156-osobowym, nadal największym w Sejmie, klubie SLD jest postacią znaczącą - to rzeczywiście dobra wiadomość. Oznacza, że klub prawdopodobnie zgodnie podniesie za nią ręce. Zwłaszcza, że parlamentarzysta zapowiedział, iż przyłączy się do sejmowego lobbingu w tej sprawie. Jako bliski współpracownik szefa SLD Krzysztofa Janika będzie dla kolegów bardzo przekonywający.
Tymczasem w Bydgoszczy kruszy się koalicja antyfuzyjna. Posłanka PO i liderka swojej partii w Kujawsko-Pomorskiem Teresa Piotrowska oświadczyła publicznie, że być może dobrym rozwiązaniem byłoby poszerzenie fuzji o zabiegającą obecnie o przekształcenie się w uniwersytet Akademii Bydgoskiej. Wcześniej o tym, że nie jest przeciwniczką połączenia AMB z UMK powiedziała Barbara Hyla-Makowska (SLD).
Jeśli także wystąpienie Piotrowskiej należy traktować jako krystalizowanie się w tej sprawie linii jej ugrupowania, to - zważywszy na deklarowaną wcześniej postawę posłów PSL i LPR (aktywne zabiegi posłanki Anny Sobeckiej) - można przypuszczać, że projekt będzie miał za sobą ok. 270-osobową większość sejmową. Może ona jeszcze urosnąć, bo za ustawą lobbują także Antoni Mężydło z PiS i Bogdan Lewandowski z SdPl.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]