Rowerowy parking

     Jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni będziemy mogli swobodnie poruszać się na rowerach. Przy sprzyjającej aurze, do późnej jesieni można obyć się bez samochodu.
     Wystarczy kilka minut
     Co cieszy, coraz więcej osób korzysta właśnie z tego zdrowego i przyjaznego dla środowiska środka lokomocji. Mieszkańcy Bydgoszczy, rowerami jeżdżą do pracy, szkoły na spotkania ze znajomymi... Wszystkim wychodzi to na zdrowie. Niestety, mało jest jeszcze specjalnych ścieżek dla rowerzystów, którymi można jeździć bez narażania się na nieprzyjemne uwagi kierowców samochodów. W dodatku pojawia się problem, gdy podczas wizyty w centrum, chcemy choć na kilka minut zostawić gdzieś nasz pojazd. W mieście ciężko dostrzec specjalne poręcze, czy stojaki, do których można przypiąć jednoślady.
     - Jeśli chcę wejść do jakiegoś sklepu, mam problem - mówi Ewa. - Wszędzie gołe ściany. Na szczęście niektórzy pozwalają wejść do środka z rowerem, ale to tylko wyjątki.
     Pozostaje więc zaryzykować i zostawić rower bez opieki. Jednak w ten sposób, nasze dwa kółka szybko mogą zmienić właściciela...
     Rozważą w ratuszu
     - To rzeczywiście problem - mówi Ryszard Łebek, dyrektor ratuszowego Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. - Wiem, że kilka takich miejsc jest już przy niektórych urzędach. To jednak faktycznie zbyt mało. Nie omawialiśmy jednak jeszcze tego tematu. Nie oznacza to jednak, że nie możemy zastanowić się nad jakimś rozwiązaniem.
     Na razie pozostaje czekać i uważać na nasze pojazdy.