"tylko Nam Wstydu Nie Przynieś!". Rycerze Wkroczyli Do Bydgoszczy [Wideo, Zdjęcia]

Rycerstwo w niedzielne południe wmaszerowało na Wyspę Młyńską. Był pokaz musztry, a później rycerze zabrali się za przysposobienie widzów do roli średniowiecznych strażników miejskich.

Znalazło się**5 śmiałków**, w tym jeden dojrzalszy kandydat, którego grupa znajomych szczególnie wspierała, zalecając przy tym: "Tylko wstydu nam nie przynieś"! Pięcioro chętnych uczyło się właściwie reagować na komendy takie, jak "szereg formuj", "równaj" czy teoretycznie bardzo prostą "marsz"! Rozpoczęcie od nieodpowiedniej nogi (w tym przypadku od prawej) skutkowało 10 karnymi pompkami.

Po szkoleniu uczestnicy przemaszerowali na Stary Rynek, gdzie odczytali skróconą wersję nadania praw miejskich Bydgoszczy przez króla Kazimierza Wielkiego w 1346 roku. Gdy już przypomnieli ten ważny dla grodu nad Brdą moment, nastąpiła chwila dla akcentu współczesnego, czyli sesji zdjęciowej z rycerzami i białogłowami.

Co nosiła na sobie średniowieczna kobieta? Pytamy Magdę, jedną z obecnych na obchodach urodzin miasta miłośniczek średniowiecza z Bractwa Rycerskiego Kasztelanii Bydgoskiej. - Zacznę od spodu. Najpierw jest lniane giezło, czyli taka bielizna, lniana sukienka pod suknią spodnią. Suknia spodnia to kolejny element stroju, taki do pracy. Na niej jest suknia wierzchnia. Obie mam wełniane, mogą też być lniane. Wierzchnia jest bardziej ozdobna, elegancka, na uroczyste wyjścia. Oprócz tego skórzane buty i nogawiczki (nad kolano) zawiązywane rzemykiem, żeby nie spadały. Do tego lniana chusta na głowie - kończy Magda.

W amfiteatrze przy Mostowej pojawił się złodziej, oczywiście również z prezentowanej epoki. Złoczyńcę sakiewki z dukatami ujęto, widzowie dostali kawałki kapusty i przykładnie go ukarali obrzucając. Organizatorem takiej formy obchodów urodzin miasta jest Fundacja "Zamek Bydgoski".

__