„Sanatorium miłości 5”. Tak mieszka Dariusz z Lillestrøm. Kuracjusz pokazał nam, jak urządził się w Norwegii. Publikujemy zdjęcia

Dariusz Kosiec jest jednym z 12 kuracjuszy, którzy postanowili spróbować znaleźć miłość na planie 5. edycji „Sanatorium miłości”. Pochodzący ze Szczecina 61-latek, który nie kryje się ze swoim ognistym temperamentem jest bardzo aktywny i uwielbia, jak wokół niego dużo się dzieje. Nic więc dziwnego, że gdy po blisko 25 latach rozstał się ze swoją żoną, postanowił spróbować szczęścia w „Sanatorium miłości”.

W pewnym momencie swojego życia, gdy Dariusz był jeszcze w małżeństwie, postanowił wyemigrować zarobkowo do Norwegii, gdzie mieszka do dziś. Obecnie kuracjusz pracuje jako kierowca autobusów i w swojej pracy najbardziej sobie ceni kontakt z innymi ludźmi. Jak sam przyznaje, nie żałuje przenosin na obczyznę, gdyż choć sam nie jest jeszcze emerytem, to uważa, że ludziom starszym zdecydowanie lepiej żyje się w Norwegii niż w Polsce.

– Do Norwegii wyjechałem przede wszystkim ze względów finansowych. Jeżeli chodzi o życie emerytów w Norwegii, to zdecydowanie lepiej im się żyje, niż emerytom w Polsce

– wyznał w rozmowie z Telemagazynem Dariusz.

Kuracjusz osiadł w malowniczej miejscowości Lillestrøm leżącej na południu Norwegii. Jego mieszkanie jest urządzone prosto i funkcjonalnie, w typowych dla skandynawskiego wystroju jasnych kolorach. Całość dopełniają bajeczne widoki z mieszkania Darka, gdzie można podziwiać zapierające dech w piersi ośnieżone górskie pejzaże.