Ścigają na piechotę

Zdaniem stróżów prawa, których obowiązkiem jest dbałość o zwiększanie ich poziomu bezpieczeństwa, gminni bandyci są mniej aktywni.

Oczywiście, nie jest aż tak dobrze, że "niebiescy" musieliby zmieniać zawód.

Szlifowanie bruku popłaca

Ale z analizy statystyk z poprzedniego roku w porównaniu do lat wcześniejszych, pozwala na chłodny optymizm co do prognoz na przyszłość. Zdaniem komendanta czerskiej policji Sławomira Janickiego, dzieje się tak po części w wyniku zwiększonej aktywności służb prewencyjnych. Od 2007 r. policjanci częściej pojawiają się na czerskich ulicach. A szlifowanie bruku, czyli tzw. patrole piesze, od tego roku także ze Strażą Miejską, są pomocne dodatkowo także w ujawnianiu sprawców wykroczeń o charakterze porządkowym. Policjanci zabrali się nie tylko za złodziei, ale i za młodzież i czerszczan nadużywających alkohol.

Na letniskach i w barach

- Z pewnością wspólne patrole w sezonie letnim spowodują częstszą obecność w miejscowościach wypoczynkowych oraz tam, gdzie jest sprzedawany alkohol i gdzie dochodzi do naruszeń porządku prawnego - uważa Janicki.

Komendant zauważa jednak, że spora bolączką jego podwładnych jest rozległość terenu. Dodatkowo z roku na rok zwiększa się częstotliwość interwencji w godzinach popołudniowych, w godzinach od 14.00 do 24.00. A przecież to pora, kiedy policjantów w czerskiej komendzie jest niewielu.