Senatorki ostro postrzelały przed ligą

CANICUŁA BYTÓW – TUCHOLANKA-KOBIAK 1:14 (0:5) Bramki: Patrycja Zander (52) – Natalia Miszke (22, 42, 56), Julia Petrus (54, 71, 72), Kinga Murawska (23, 27), Anna Kamińska (49, 66), Marta Fierek (20), Oliwia Lesikowska (47), Sandra Knitter (70), Agnieszka Grzempa (77), zawodniczka testowana, bramka samobójcza.

TUCHOLANKA: Agnieszka Wiczanowska – Julia Petrus, Sandra Holweg, Agnieszka Grzempa, Sandra Knitter, Patrycja Tromska, Anna Kamińska, Natalia Miszke, Oliwia Domeracka, Marta Fierek, Kinga Murawska. Na zmiany: Kinga Kałamejka, Katarzyna Łyczywek, Oliwia Lesikowska. Trener Marek Zienkiewicz.

Mimo, że obie ekipy występują na tym samym poziomie rozgrywkowym, wyższość przedstawicielek kujawsko-pomorskiego nad reprezentantkami pomorskiego była aż nadto widoczna. Obie ekipy nie wystąpiły w optymalnych składach, wśród tucholanek zabrakło m.in. Agnieszki Nierzwickiej, Patrycji Sosny, Magdy Lubińskiej, Katarzyny Pastwy, Sary Szóstak, Dagmary Tomaszewskiej i Wiktorii Niemczewskiej. Również w ekipie gospodyń brakowało sporo piłkarek z podstawowego składu.

Senatorki świetnie realizowały założenia taktycznie określone przez Marka Zienkiewicza. Dużo grały piłką, rozgrywały kombinacyjne akcje, z którymi nie radziły sobie miejscowe. Świetną dyspozycją strzelecką popisały się Natalia Miszke i Julia Petrus, zaliczając po hat tricku. Dobrze w bramce spisywała się też Agnieszka Wiczanowska, która z konieczności zagrała na nietypowej dla siebie pozycji.

Mecz w Bytowie był ostatnim sprawdzianem "Senatorek" przed rundą rewanżową III ligi, która rozpoczyna się w weekend 25-26 marca. Dziewczęta z Tucholi jednak rozgrywki rozpoczną już w najbliższą niedzielę, kiedy to w Inowrocławiu odrobią zaległość z rundy jesiennej. Mecz z Notecią odbędzie się o 15.00, natomiast tydzień później Tucholanka o 11.00 podejmie WAP Włocławek. Obaj rywale to zespoły z najwyższej półki i każda zdobycz punktowa będzie niezwykle cenna.