- Z pełnym przekonaniem wstępuję do Platformy Obywatelskiej - powiedział wczoraj w Bydgoszczy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
I w obecności kilkudziesięciu dziennikarzy regionu złożył podpis pod deklaracją członkowską. - W pełni podzielałem filozofię Platformy jeszcze przed wyborami.
Proszę pamiętać, że na start z listy wyborczej POłem się w momencie, gdy jej notowania sondażowe były zatrważająco niskie - wyjaśniał minister, jakby w obawie przed zarzutami o koniunkturalizm.
Synteza normalności
Szef polskiej dyplomacji tłumaczył, że przekonał go całkowicie program partii: otwarcie na świat, odbiurokratyzowanie gospodarki i odbudowa zaufania społecznego: - To synteza tradycji "Solidarności" i współczesnych wyzwań. Minister Sikorski podkreślił przy tym, że wstępuje do partii rządzącej z własnej, nieprzymuszonej woli.
Szef dyplomacji sporą część konferencji prasowej poświęcił "jazgotowi" - jak to nazwał - w sprawie rzekomego lekceważenia prezydenta Lecha Kaczyńskiego: - Cieszę się, że ta sprawa powoli schodzi na dalszy plan i zaczynam zajmować się poważnymi sprawami polskiej dyplomacji, jak np. kwestia wiz dla Ukraińców, a nie jakimiś terminarzami.
Minister Sikorski jest przekonany, że konstytucja jasno określa, kto kieruje polityką zagraniczną państwa i resortem obrony. Pytany, jak zareaguje na weto prezydenta w sprawie wycofania wojsk z Iraku lub polskie otwarcie wobec Rosji, odrzekł krótko: - My to uszanujemy i będziemy się pięknie różnić. Stwierdził też bez wahania, że już w pierwszych kontaktach z dyplomatami zagranicznymi odczuwa z ich strony ulgę, że doszło do zmian w polskim rządzie i wyjaśnił: - Odczuwam to bardzo wyraźnie.
Polska to nie twierdza
Mówiąc o odblokowaniu polskiego weta w sprawie rozmów Rosji ze światową Organizacją Współpracy Gospodarczej (OECD), podkreślił: - To jest w naszym interesie. Polska nie może być twierdzą, do której droga prowadzi tylko przez most zwodzony, opuszczany jedynie czasami i tylko dla wybranych.
Minister Sikorski ponownie skrytykował też decyzję swego poprzednika Aleksandra Szczygły, który dzień po wyborach przeniósł Dowództwo Sił Specjalnych z Bydgoszczy do Warszawy.
Przewidywalność i otwarcie na świat - taką dewizę, jako szef MSZ, przyjął Radosław Sikorski. Brak tych cnót w dyplomacji prowadzonej przez Jarosława Kaczyńskiego wyjątkowo zaszkodził wizerunkowi Polski w świecie. Dlatego Sikorski bez wahania powiedział, że dyplomaci europejscy odetchnęli. My też.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas