Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani z Potulic uszyli poduchy dla małych pacjentów z bydgoskiego szpitala [zdjęcia]

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Kolorowe poduchy zostały uszyte przez skazanych z Zakładu Karnego w Potulicach i trafiły do jednej z klinik bydgoskiego szpitala Jurasza.
Kolorowe poduchy zostały uszyte przez skazanych z Zakładu Karnego w Potulicach i trafiły do jednej z klinik bydgoskiego szpitala Jurasza. Justyna Sejdowska
Skazani uszyli, a funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Potulicach wspólnie ze Stowarzyszeniem Łatwo Pomagać dostarczyli kolorowe poduchy do Kliniki Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży ze Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy. Wszystko po to, by umilić małym pacjentom czas spędzany na szpitalnym oddziale.

- Na początku czerwca Stowarzyszenie Łatwo Pomagać poprosiło o pomoc. Chodziło o to, aby zrobić coś, co pomoże pacjentom wspomnianej klinki przełamać nudę i sprawi, że na ich twarzach pojawi się uśmiech - mówi chorąży Justyna Sejdowska, rzecznik prasowa dyrektora Zakładu Karnego w Potulicach. - Postanowiliśmy włączyć się w tę akcję. I tak rodził się pomysł, by skazani uszyli dla dzieci i młodzieży kolorowe poduchy. Więźniowie zrobili je w ramach prowadzonych w naszej jednostce penitencjarnej oddziaływań resocjalizacyjnych. W ten sposób mogli nieść pomoc innym zza więziennych krat.

Rozwiąż test i przekonaj się, czy mógłbyś dołączyć do organizacji zrzeszającej najbardziej inteligentnych ludzi na świecie! >>>
[TEST] NA INTELIGENCJĘ. SPRAWDŹ, CZY DOSTAŁBYŚ SIĘ DO MENSY

Jak podkreśla chor. Justyna Sejdowska, każdego dnia w Zakładzie Karnym w Potulicach prowadzony jest szereg wielowymiarowych działań mających na celu zmianę postaw skazanych. - Funkcjonariusze Służby Więziennej - wśród, których jest wielu specjalistów - codziennie podejmują trud związany z procesem ponownego wychowania tych, którzy znaleźli się po drugiej stronie więziennego muru - mówi chor. Justyna Sejdowska. - Oprócz realizacji programu rządowego „Praca dla więźniów”, prowadzonych terapii uzależnień, szerokiego wachlarza programów resocjalizacji, możliwości kontynuowania nauczania czy zdobywania zawodu, potuliccy funkcjonariusze organizują, współorganizują lub włączają się w szereg akcji charytatywnych, pomocowych przy jednoczesnym angażowaniu skazanych w różnych wymiarach. Dlaczego to tak ważne w procesie resocjalizacji? Bo pozwala zmierzyć się z tym, co ludzkie, daje możliwość poczucia się potrzebnym, doświadczenia empatii, a nawet osobistego zadośćuczynienia społeczeństwu za wyrządzone krzywdy.

Kolorowe poduchy to niejedyna akcja pomocowa dla szpitali. Wcześniej skazani z ZK w Potulicach wykonali kilkanaście skrzyń skarbów dla małych pacjentów z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. Akcja została przeprowadzona wspólnie ze Stowarzyszeniem Łatwo Pomagać, które zadbało o to, aby skrzynie wypełniły się zabawkami, grami czy książkami.

- Skrzynie skazani wykonali podczas kursu tapicerskiego, który realizowany był w Zakładzie Karnym w Potulicach - mówi chor. Justyna Sejdowska. - Najlepsze prace zostały przekazane właśnie małym pacjentom. Ponadto wcześniej wykonali też kolorowe fotele i skrzynie, które trafiły do dzieci leczących się w Katedrze i Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy oraz dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej Domu Pomocy Społecznej „Słoneczko”w Bydgoszczy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skazani z Potulic uszyli poduchy dla małych pacjentów z bydgoskiego szpitala [zdjęcia] - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska