Słońce daje w skórę

     Zagrożeni są zwłaszcza ci, którzy cierpią na przewlekłe choroby układu krążenia, osoby starsze, a także dzieci.
     Szok termiczny
     - Pogoda nie dała nam szans: nie mieliśmy czasu, by przyzwyczaić się do cieplejszych dni i jeśli nagle dłużej będziemy przybywać na słońcu, możemy wpędzić się w kłopoty - ostrzega dr Tadeusz Stępień z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. - Dlatego w czasie, gdy słońce jest najbardziej intensywne, lepiej schować się w cieniu. Starsi lub przewlekle chorzy powinni starać się, by wszystkie sprawy załatwiać albo rano albo w godzinach wieczornych. Podobnie osoby pracujące na działkach - chociaż pogoda sprzyja porządkowaniu grządek czy koszeniu trawników, tę ciężką pracę lepiej wykonywać, gdy jest chłodniej.
     Dzieci mogą przebywać na słońcu, ale też nie ciągle. - Lepiej robić przerwy. Zresztą to dotyczy wszystkich: zwłaszcza na początku należy dawkować kąpiele słoneczne i stopniowo wydłużać ich czas. Pamiętajmy też, by dzieci miały zawsze osłonięte głowy i ramiona - radzi Tadeusz Stępień.
     Trzeba wody
     Co jeszcze? Płyny. Gdy jest ciepło, dorosły człowiek powinien przyjmować od 2,5 do 3 litrów płynu dziennie, dziecko w wieku kilku-kilkunastu lat - połowę tego. Najlepsze są naturalne płyny, niegazowane: woda mineralna, słaba herbata, herbata miętowa. Napoje gazowane tylko podrażniają żołądek.
     A co zrobić, jeśli słońce już nas zaatakowało? - Jeżeli to tylko lekki udar, wystarczą zimne kompresy z mokrych ręczników oraz podawanie dużej ilości płynów. Pamiętajmy, że płyny podawać można tylko osobom przytomnym - zastrzega Tadeusz Stępień. - Poza tym, gdy udar jest ciężki - występują na przykład duszności - należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. U dzieci ciężkie udary, które niezwłocznie wymagają interwencji lekarza, objawiają się drżeniami, drgawkami albo majaczeniami. Zanim przyjedzie lekarz, dzieciom można podać czopek z pyralginy, który zadziała przeciwbólowo i przeciwgorączkowo.
     Kiedy przypiecze...
     Jeśli słońce nas poparzy, najlepiej smarować skórę kremami do tego celu przeznaczonymi. - Nigdy nie używać żadnych tłuszczów spożywczych, które zalecają domowe sposoby - twierdzą lekarze. - Poza kremami na zbyt opaloną skórę dobrze działa też chłodzenie wodą - jak w przypadku każdego innego oparzenia...
     Czy to przesada mówić o niebezpiecznym słońcu już dziś? - Absolutnie nie - twierdzi Tadeusz Stępień. Bydgoskie pogotowie wyjeżdża po kilklkanaście razy dziennie do osób, które zlekceważyły obecne temperatury.