Słoneczna aura szkodzi uprawom i ściółce

Na pola Wiesława Wikarskiego z Janikowa deszcz spadł gdzieś tak miesiąc temu. - Bo w niedzielę tylko trochę pokropił - mówi rolnik. - Na polach jest sucho. Na szczęście rzepak i jęczmień jary posiałem wcześnie, ale ci, którzy za siewy zabrali się później, mogą mieć problemy.

To jeszcze nie susza
- Późno posianym zbożom jarym ta pogoda może zaszkodzić - uważa Domicela Duszka z Wydziału Środowiska i Rolnictwa w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. - Sucho jest szczególnie na polach w północno-zachodniej części województwa. Tam jest najwięcej gleb lekkich. Jednak nie jest to jeszcze susza. W rozporządzeniu ministra rolnictwa określono, że można o niej mówić dopiero po sześciu dekadach bez opadów. Tymczasem w Kujawsko-Pomorskiem nie padało przez dwa tygodnie w kwietniu i dwa tygodnie w maju. - W niektórych częściach regionu trochę deszczu spadło na przełomie kwietnia i maja - dodaje Domicela Duszka.

- Brak opadów i wysokie temperatury doprowadziły do tego, że na terenie całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu (to głównie woj. kujawsko-pomorskie i południowa część pomorskiego - red.) obowiązuje trzeci, najwyższy, stopień zagrożenia pożarowego - mówi Jacek Cichocki, specjalista ds. ochrony przeciwpożarowej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Wczoraj rano wilgotność ściółki wynosiła 15-16 proc., o godz. 13.00 spadła do 9-11 proc. (najgorzej jest w Borach Tucholskich). Leśnicy proszą o ostrożność. - Używanie otwartego ognia w lesie, poza terenami do tego wyznaczonymi, jest zabronione - przypomina Cichocki. - Apelujemy szczególnie do palaczy. Ściółka jest tak sucha, że nawet niedopałek papierosa może spowodować pożar. Leśnicy i strażacy ostatnio często walczą z pożarami (płonęły lasy m.in. w okolicach Bydgoszczy, Włocławka, Żnina, Biskupina). Na szczęście dzięki temu, że są szybko wykrywane, często udaje się ugasić je w zarodku.

Zdaniem Bogdana Bąka, synoptyka z Bydgoskiego Biura Pogody, znaczących, choć przelotnych opadów deszczu możemy się spodziewać od najbliższej soboty do Bożego Ciała. - Będzie przy tym ciepło i burzowo, więc część opadów szybko wyparuje - dodaje synoptyk. - Z kolei około 27 maja nieco się ochłodzi i wtedy też powinno zacząć padać. Parowanie będzie mniejsze, dlatego więcej wody zostanie w glebie.