Zmarzlik, Pi. Pawlicki, Fricke, Doyle (t)
Obie drużyny przed tym wyścigiem miały po 20 punktów. Walka toczyła się więc o zwycięstwo w fazie zasasniczej. Na starce nie wytrzymał Doyle, który dotknął taśmę. W powtórce osamotniony Fricke nie dał rady parze Fogo Power, choć zdołał wyprzedzić na moment Pawlickiego.