- O czym opowiada piosenka?
- Najprościej powiedzieć, że wyraża moje uczucia do Bydgoszczy. Mieszkam w Anglii już cztery lata. Tęsknię za swoim miastem i wciąż myślę o powrocie, dlatego śpiewam w refrenie: "Bydgoszcz którą kocham i znam. Zimą i latem i wczesną wiosną. Jeśli wyjadę stąd, to wrócę, bo tu jest mój dom..."
Mamy naprawdę się czym pochwalić i myślę, że piosenka może doskonale to pokazać.
- Skąd pomysł na nagranie takiego utworu?
- Od zawsze interesowałem się muzyką i postanowiłem, że coś zrobię dla miasta. Chcą móc poczuć się dumny z miejsca, z którego pochodzę.
- Jesteś autorem tekstu i muzyki?
- Tak, sam je napisałem. Piosenka chodziła mi po głowie i po prostu któregoś dnia ją nagrałem. Niestety, nie miałem zbyt dobrego sprzętu, stąd kiepska jakość nagrania.
- Piosenka jest dość spokojna. Czy dlatego, że miała trafić do szerszego grona odbiorców?
- Szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się nad tym. Po prostu nagrałem ją i już. Większości znajomych się podoba, chociaż niektórzy woleliby, aby miała mocniejsze brzmienie.
- Powstanie coś jeszcze o naszym mieście?
- Już powstał film o Dolinie Śmierci. Nagrałem go podczas moich ostatnich wakacji w Bydgoszczy. Na emigracji nauczyłem się szanować swoje pochodzenie i historię. Uświadomiłem sobie, że 25 lat mieszkałem obok bardzo szczególnego miejsca, a które ludzie traktują jak duży trawnik.
- Myślisz, że Bydgoszcz wpłynęła na ciebie, na to kim jesteś?
- Nauczyła mnie pokory. W Anglii dzieci wychowuje się inaczej. Uczą się jedynie do 15 roku życia. W Polsce dzieci dłużej chodzą do szkoły. Szybciej stają się też odpowiedzialne.
- Z tego, co wiem działasz społecznie.
- Jestem założycielem oraz członkiem zarządu Stowarzyszenia Polonia Nottingham. Działamy na rzecz Polonii z terenu East Midlands. Jako pierwsi w historii Nottingham zorganizowaliśmy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Organizujemy akcje charytatywne na rzecz dzieci w potrzebie, a także imprezy, pikniki wycieczki itp. Dla mnie to doświadczenie, które mam zamiar wykorzystać gdy wrócę.
- A co zamierzasz robić po powrocie?
- Przede wszystkim muszę znaleźć pracę. Jeśli mi się uda, to bardzo bym chciał działać na rzecz miasta. Wtedy na pewno założę zespół muzyczny.
- Co zamierzasz zrobić dla miasta?
- Na pewno będę chciał coś zrobić w kierunku przyciągnięcia do Bydgoszczy inwestorów. Mogę robić to, co obecnie robię, czyli spoty reklamowe, zdjęcia i muzykę. Mam mnóstwo pomysłów. Wiem, że Bydgoszcz jest piękna i wystarczy to tylko pokazać. Na razie jednak skupiam się na działalności dla Polonii w Nottingham i całej Anglii.
