Sprawa sprzedaży Olimpii Grudziądz. Skarbnik przerwał posiedzenie komisji przetargowej. Radni domagają się wyjaśnień [AKTUALIZACJA]

Zobacz wideo: Sezon żeglugowy w Bydgoszczy otwarty!

Tomasz Szczechowski, skarbnik nie zgodził się, aby w momencie otwarcia kopert od oferentów był obecny dziennikarz jednego z lokalnych portali internetowych. Urzędnik zasłaniał się regulaminem postępowania przetargowego, w tym zapisem o jego niejawności. Skarbnik powołał się na treść zarządzenia nr 150/21 Prezydenta Grudziądz z dnia 31 marca 2021 w w sprawie powołania Komisji Przetargowej w celu przeprowadzenia publicznego przetargu nieograniczonego na zbycie 100% akcji Olimpii SA i poprosił redaktora o opuszczenie pomieszczenia. Gdy dziennikarz odmówił, skarbnik przerwał posiedzenie Komisji i wyszedł. Nie podał też pozostałym członkom kolejnego terminu otwarcia kopert.

- Regulamin prac komisji przetargowej, par. 1 ust. 5, mówi: „Członkowie Zespołu i uczestniczący w jego pracach konsultanci, zobowiązani są do nieujawniania żadnych informacji związanych z pracami Zespołu…” - cytuje Karol Piernicki, rzecznik prasowy Ratusza.

Sytuacja zaskoczyła członków komisji przetargowej, a ściślej radnych: Tomasza Smolarka z Koalicji Obywatelskiej oraz Sławomira Szymańskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Oboje radni domagają się wyjaśnień od prezydenta Glamowskiego. Obaj radni uważają, że moment otwarcia ofert na kupno Olimpii powinien być jawny.

- Sytuacja była niezręczna - "na gorąco" jeszcze we wtorek komentował radny Tomasz Smolarek, który w komisji został powołany jako pełnomocnik prezydenta Grudziądza do spraw sportu miejskiego.

Zarówno radny Smolarek jak i Szymański rano w środę, 16 czerwca złożyli pisma do prezydenta Macieja Glamowskiego, w których domagają się wyjaśnień co do postawy i decyzji skarbnika Tomasza Szczechowskiego i doprecyzowania zapisów regulaminu przetargu.

Radny Szymański: - Takie działania nie znajdują podstaw prawnych

Radny Sławomir Szymański z PiS-u, który w Komisji pełni funkcję członka - przewodniczącego komisji sportu, pisze do prezydenta Glamowskiego m.in. (...) Czy obecność dziennikarza przy otwarciu ofert co jest jawne, upoważniała skarbnika miasta do odwołania posiedzenia komisji bez jakiejkolwiek konsultacji z pozostałymi członkami tego gremium? (...)". Ponadto Sławomir Szymański dzieli się w piśmie swoją opinią: " Tego typu działania nie znajdują podstaw prawnych w ramach prowadzonego postępowania".

Radny Szymański w piśmie przytacza artykuł 82 punkt 2 prawa zamówień publicznych. Przyp. red. "Otwarcie ofert jest jawne i następuje bezpośrednio po upływie terminu do ich składania, z tym że dzień, w którym upływa termin składania ofert, jest dniem ich otwarcia".

AKTUALIZACJA. MAMY ODPOWIEDŹ PREZYDENTA NA PISMO RADNEGO PiS-u. W poniższym artykule.

Radny Smolarek: - Należałoby unieważnić ten przetarg

Z kolei Tomasz Smolarek, radny KO w piśmie do prezydenta Glamowskiego przytacza, że ogłoszenie o przetargu nie zawierało informacji że otwarcie ofert będzie jawne i publiczne, otwarcie bowiem zaplanowane zostało podczas tego posiedzenia Komisji bez udziału osób trzecich. Mimo tego, radny Smolarek dzieli się spostrzeżeniem: "W mojej ocenie należało jednak upublicznić podstawowe informacje dotyczące ilości ofert i podmiotów".

Reasumując, radny Koalicji Obywatelskiej zwrócił się z prośbą do prezydenta Grudziądza o pilne przeprowadzenie analizy lub doprecyzowanie regulaminu tego przetargu i wskazanie procedury otwarcia ofert z podziałem na część jawną i tajną.

- Uważam, że dla przejrzystości tego postępowania w trybie pilnym powinna zostać zwołana komisja i należałoby unieważnić ten przetarg, aby pozbyć się wszelkich domysłów i spekulacji które mają miejsce wokół zaistniałej sytuacji i rozpisać nowe postępowanie - podsumowuje w rozmowie z "Pomorską" Tomasz Smolarek.

Nowy termin posiedzenia Komisji - jak poinformował rzecznik Ratusza, Karol Piernicki - wyznaczono na 17 czerwca. Zapytaliśmy także rzecznika o to czy w ogóle wpłynęły oferty na kupno Olimpii. Niestety, rzecznik poinformował że na chwilę obecną nie może udzielić takiej informacji.

Co dalej z Olimpią?

Dodajmy, że to drugi przetarg na zbycie akcji Olimpii Grudziądz SA. Pierwszy nie został rozstrzygnięty ze względu na to, że nie wpłynęła żadna oferta. Prezydent Glamowski chce sprzedać spółkę, bo na kolejne dotacje budżetu miasta już nie stać. Olimpia Grudziądz od lat jest pod kreską. Na koniec czerwca 2020 r. jej straty netto - aktualna i skumulowane z poprzednich lat - wynosiły 22,1 mln zł! Dodajmy też, że prezydent Grudziądza zapewniał podczas sesji, że Olimpia miała zapewnione finansowanie na pierwsze półrocze br. "Jeśli nie znajdziemy inwestora staniemy z końcem czerwca przed koniecznością dokapitalizowania kwotą około 1,5 mln zł Olimpii przy założeniu, że będzie nadal w drugiej lidze. Nie chcemy bowiem dopuścić do likwidacji czy upadłości spółki Olimpia - podczas komisji sportu w marcu zapewniał Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
Wiadomo już, że Olimpia spadła do trzeciej ligi.