Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa załatwiona. Makro zwróci Czytelnikowi pieniądze

(l.t.)
- Zasięg ręcznych czytników kodów kreskowych wynosi około jednego metra. Podejrzewamy, że przypadkowo mógł zostać zeskanowany produkt, który także leżał gdzieś blisko kasy. Najprawdopodobniej taki, z którego zrezygnował wcześniej inny klient.
- Zasięg ręcznych czytników kodów kreskowych wynosi około jednego metra. Podejrzewamy, że przypadkowo mógł zostać zeskanowany produkt, który także leżał gdzieś blisko kasy. Najprawdopodobniej taki, z którego zrezygnował wcześniej inny klient.
Pan Stanisław robił zakupy w bydgoskiej hali Makro. Po powrocie do domu sprawdził fakturę.

Twierdzi, że zapłacił za coś, czego nie kupił.

- Zawsze ufałem firmie Makro i dlatego nie sprawdzałem faktur - powiedział nasz Czytelnik. - Tym razem spojrzałem na wydruk i okazało się, że zapłaciłem także za serwis do kawy, którego na pewno nie kupiłem.

Mężczyzna złożył reklamację. - Ma być rozpatrzona w ciągu dwóch tygodni - tłumaczył pan Stanisław. - Mam nadzieję, że oddadzą mi nienależnie pobrane 44 złote. Zastanawiam się jednak jak do tego mogło dojść?

Czytelnik mieszka w Bydgoszczy, ale w dzielnicy położonej daleko od Makro. - Obawiam się, że koszty związane z rozpatrzeniem reklamacji będą wyższe niż zwrot pieniędzy za serwis, którego nie kupiliśmy - dodała jego żona. - I pomyśleć, że pojechaliśmy do Makro po to, żeby zaoszczędzić na zakupach!...

- Bardzo nam zależy na tym, żeby klienci nie czuli się pokrzywdzeni - tłumaczył w miniony piątek Andrzej Słodki, rzecznik prasowy Makro Cash and Carry Polska. - Już zostali poinformowani, że nie muszą jeszcze raz jechać do naszej hurtowni. W tej chwili pracownik hali kontaktuje się z klientem, aby uzyskać numer jego rachunku bankowego, na który zostaną zwrócone pieniądze. Reklamacja została uwzględniona i klient otrzyma zwrot na podany rachunek.

Jak w ogóle mogło dojść do takiej sytuacji? - No cóż, błędy kasowe się zdarzają - dodaje rzecznik. - Zasięg ręcznych czytników kodów kreskowych wynosi około jednego metra. Podejrzewamy, że przypadkowo mógł zostać zeskanowany produkt, który także leżał gdzieś blisko kasy. Najprawdopodobniej taki, z którego zrezygnował wcześniej inny klient. Zawsze jednak w takich sytuacjach wychodzimy klientom naprzeciw.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska