Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stabilna sytuacja

Rozmawiała Izabela Dembna
rozmowa z Januszem GIMINSKIM prezesem ZNTKSA - Jaki był dla firmy ubiegły rok?

     - Przede wszystkim zdecydowanie lepszy od roku 2003. Można powiedzieć, że w historii firmy był on rekordowy! W 2003 roku mieliśmy kłopoty wynikające z upadłości dwóch firm, największych naszych dłużników. Na to nałożyły się problemy związane z szumem medialnym i atakami na nas ze strony jednej z konkurencyjnej spółek. Wprowadziliśmy jednak nowy system organizacji pracy i w połączeniu z poszerzeniem zakresu działalności przyniosło to efekt w postaci zwiększenia przychodów o ponad 50 proc. (!), przy jednoczesnym zwiększeniu zatrudnienia o 10 - 20 osób, co jest szczególnie istotne zwłaszcza w naszym powiecie, gdzie stopa bezrobocia sięga 35 proc. Podnieśliśmy też wynagrodzenia. Jako jedyni w kraju uzyskaliśmy świadectwo do wytwarzania konstrukcji trakcyjnych, przystosowanych do jazdy pociągów z prędkością do 250km/h. Warto też podkreślić, że za 2004 rok odprowadziliśmy do państwowej i lokalnej kasy ok. 5 mln zł z tytułu podatków. Nie licząc różnego rodzaju innych opłat. Na szczególną uwagę natomiast zasługuje fakt, że zwłaszcza w trudnych chwilach, cała załoga okazała się naprawdę dobrym i zgranym zespołem. To - proszę mi wierzyć - prawdziwa przyjemność pracować w takim zespole.
     - Swego czasu było głośno o firmie a propos słowackich akcjonariuszy. Teraz sytuacja ucichła, czy to znaczy, że problemy zniknęły i nastąpiła stabilizacja?
     - Według mojej oceny sytuacja, pomimo pewnych perturbacji była cały czas stabilna. Na szczęście nasi klienci, dostawcy zachowali pewien dystans do tego co się działo. Czas pokazał, że słowaccy akcjonariusze to nie przestępcy, a ostatnio jak przeczytałem w prasie uchwały walnego zgromadzenia w ostrowskim "Wagonie", które spowodowały odsunięcie ich od władzy, nie do końca były zgodne z prawem. Ot, takie polskie piekiełko.
     - Wiele eksportujecie, zwłaszcza dom krajów Europy Zachodniej. Jaki wpływ na sprzedaż eksportową miał niski kurs euro?
     - W tym roku zamierzamy zwiększyć udział eksportu , głównie dostaw wewnątrzwspólnotowych, jednak trudny do przewidzenia kurs euro oraz tendencja do jego obniżania stwarza pewne zagrożenia. W zeszłym roku spadek kursu kosztował nas naprawdę dużo.
     - Jakie plany ma spółka na ro bieżący?
     - Rozwój przede wszystkim. Podtrzymamy dotychczasowy rodzaj działalności, ale będziemy oferowali na rynku także nowe usługi i wyroby. Ukierunkowane to będzie na rynek zagraniczny i dla tzw. prywatnych właścicieli wagonów w Polsce. Zmuszeni zostaliśmy do ograniczenia napraw wagonów dla PKP, gdyż ceny za tę usługę przez kilka ostatnich lat praktycznie nie wzrosły, a stan wagonów pogarsza się. W tym czasie ceny wyrobów hutniczych i inne koszty, niezależne od firmy, wzrosły w sumie o ok. 80 proc.! Mamy również w planach uruchomienie kopalni kruszywa, na co uzyskaliśmy stosowną koncesję.
     O firmie
     
W tym roku Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego "PATEREK" SA obchodzą 30-lecie swojego istnienia. Firma zatrudnia 332 osoby i zajmuje się naprawą wagonów oraz produkcją konstrukcji stalowych. Posiada liczne certyfikaty i świadectwa wyrobów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska