Stare widoki Złotej Pragi

     Widokówek jest ponad 140, zaś kilkanaście z nich ma ponadstuletnią metryczkę. Podczas otwarcia lało się piwo, słychać było jazz, a na ekranie można było oglądać widoki Pragi. W bardzo ładnie zaaranżowanej przez Danutę Wolińską przestrzeni goście mogli pooglądać stare pocztówki, o których barwnie i z uczuciem opowiadali ich posiadacze.
     - Wszystko zaczęło się od fascynacji Haszkiem - mówił Bogdan Kuffel. - Byłem szczęśliwy, kiedy udało nam się myknąć za granicę do Czech, ale wciąż marzyłem o Pradze. Zbieram medale, ale w stolicy Czech nie poszczęściło się ich kupić, więc zabrałem się za kolekcjonowanie pocztówek.
     - Praga od razu mnie zauroczyła - zwierzał się Stanisław Kukliński. - _Byłem w różnych miejscach na świecie, ale Praga urzekła mnie najbardziej. Ma niepowtarzalną atmosferę, jest pełna zabytków. Łatwo można się tu dogadać.
     _W przygotowaniu wystawy bardzo pomagali Marek Hackert, Halina Gawrońska i uczniowie z klasy I b LO prowadzonej przez Bogdana Kuffla.
     W klimat starej Pragi wprowadziły także gadżety - kufle piwa, XIX-wieczna mapa, przewodnik po Pradze i oczywiście "Przygody dobrego wojaka Szwejka".