Mieszkającą przy ulicy Królewskiej staruszkę "odwiedziła" ona we wtorek około południa. Podała się za pracownicę Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Powiedziała, że przyszła sprawdzić ciśnienie wody. W czasie tego sprawdzania staruszka przebywała razem z nią w łazience. W pewnym momencie wyszła ona do pokoju. Starsza kobieta nawet tego nie zauważyła - mówi Marzena Solochewicz - Kostrzewska, rzeczniczka policji.
Oszustka po sprawdzeniu ciśnienia w kranie, wyszła z mieszkania. Zabrała ze sobą 6 tys. zł i biżuterię wartą około tys. zł.