W Toruniu niektóre dzieci zamiast do szkół i przedszkoli, poszły z rodzicami do pracy. Taką możliwość swoim pracownikom dał Urząd Miasta. Ze specjalnie w tym celu przygotowanych świetlic, korzysta rotacyjnie około 17 dzieci.
Przychylnie na dzieci obecne w miejscu pracy spogląda także UMK. Ewa Walusiak-Bendarek z biura prasowego zaznacza, że na razie nie ma informacji na temat tego, czy i ile dzieci przyszło z rodzicami do pracy, ale uczelnia nadal zapewnia swoich pracowników o takiej możliwości.