Pielęgniarki i położne z włocławskiego szpitala żądały na początku roku 1000 złotych podwyżki. Ponieważ dyrekcja proponowała 300 złotych, nie doszło do porozumienia. Siostry wystąpiły do Ministerstwa Pracy o wyznaczenie mediatora. I z udziałem mediator Anny Majchrzak toczyły się rozmowy w ostatnich tygodniach. Efekty są.
Jak nas wczoraj poinformowała uczestnicząca w negocjacjach Anna Turek, przewodnicząca komisji zakładowej Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych spór z dyrekcją szpitala został zawieszony do czasu podpisania aneksu do kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pielęgniarki zgodziły się na razie na podwyżki w wysokości 400 złotych brutto. To będzie 280 złotych "na rękę". Podwyżki obowiązują od 1 lutego.
Siostry liczą na więcej po podpisaniu przez dyrekcję szpitala aneksu do kontraktu z NFZ, co ma nastąpić nie później niż w maju. -Zawieszenie sporu nie oznacza, że jesteśmy zadowolone z podziału pieniędzy na podwyżki w naszym szpitalu - podkreśla Anna Turek.
Takie jednak zakończenie negocjacji oznacza, że w najbliższych tygodniach nie dojdzie we Włocławku do strajku pielęgniarek i położnych, a za dwa miesiące zostaną wznowione rozmowy z dyrekcją .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu