Do zdarzenia doszło na osiedlu Południe. Właściciel myjni samochodowej na placu zakładu usłyszał dziwny świst. Od razu skojarzył, że to dźwięk pocisku. Gdy świst się powtórzył, wraz z pracownikami i klientami schował się do budynku.
O zajściu powiadomiono policję. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, okazało się, że to sąsiad strzela z wiatrówki. Mężczyzna celował do tarczy umieszczonej na ogrodzeniu. Policjanci znaleźli u niego jeszcze dwie inne wiatrówki, śrut oraz krótką broń ostrą, która prawdopodobnie pochodzi z okresu II wojny światowej.
59-latkowi przedstawiony zostanie zarzut stworzenia zagrożenia i prawdopodobnie zarzut nielegalnego posiadania broni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?