Strzały padły w supermarkecie Tesco.
- Potwierdzam, padły strzały dzisiaj przed godziną 6 - mówi Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji.
Nikt w strzelaninie nie ucierpiał.
Napastnikiem był 52-letni mężczyzna. - Podczas awanturowania się z pracownikami ochrony wyciągnął broń i oddał kilka strzałów. Nie wiadomo jeszcze, czy była to broń ostra, czy gazowa. Mężczyzna został obezwładniony, nikomu nic się nie stało - mówi Rafał Biczysko z KWP Katowice.
Trwają czynności policyjne, część Tesco jest zamknięta.
10:20 NOWE FAKTY
Mężczyzna był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. - Nietrzeźwy mężczyzna strzelał z broni ostrej, na szczęście nic się nie stało - mówi Jacek Pytel.
Do strzelaniny doszło przy stoisku mięsnym znajdującym się w Tesco, mężczyzna wszczął awanturę, bo nie było pracownika, który mógłby go obsłużyć.
Zobacz zdjęcia z Tesco po strzelaninie
Mężczyzna był pracownikiem jednej z firm ochroniarskich (nie pracował w Silesia City Center), miał obiektowe pozwolenie na broń - mógł ją nosić tylko w miejscu, gdzie pracuje. Obecnie trwa analiza monitoringu, jeśli celował w pracowników Tesco to może odpowiadać za usiłowanie zabójstwa.
Na terenie Tesco trwają cały czas prace policjantów.
Tesco będzie zamknięte przynajmniej do godziny 13. Prace policjantów mogą się jednak przedłużyć.Aktualizacja 13:11
52-letni mężczyzna to mieszkaniec Sosnowca.
Tesco jest już otwarte, handel odbywa się normalnie.
Aktualizacja 8 grudnia
Jak podaje Gazeta Wyborcza, mężczyzna będzie miał postawiony zarzut usiłowania zabójstwa. Zostanie wobec niego zastosowany areszt.
WAŻNY TEMAT: Studentki boją się gwałciciela | ||
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?