ŚWIECIE 331-43-50

     Uważam konkurs na zbieranie makulatury przez uczniów szkół za bardzo dobry. Nie dość, że młodzi uczą się zbierać odpady i w pewien sposób chronić środowisko, to mają z tego jeszcze widoczne korzyści. Jestem za organizowaniem takich akcji. Mam nadzieję, że ten konkurs już na stałe wpisze się w kalendarz imprez szkolnych.
     Przez grudzień szpital nie będzie leczył powiększając swój dług. Już niedługo skończą się limity, które moim zdaniem są jakąś paranoją z opowiadań Mrożka. Jak bowiem przewidzieć ile dzieci w danym roku się urodzi, ile osób zachoruje, czy ile będzie wypadków drogowych? Już przestałem się dziwić sytuacji naszego szpitala. Do tego można się przyzwyczaić.
     Muszę skomentować teksty o awanturujących się pijakach. Pani redaktor poruszyła bardzo ważny problem jakim jest osłanianie tych ludzi przez najbliższych. Ale ja wiem, że można liczyć na pomoc odpowiednich instytucji. Tu mam na myśli świeckie Centrum Pomocy Rodzinie. To właśnie tam są pedagodzy i psycholodzy, którzy wskażą odpowiednią drogę. Mnie pomogli.
     Przeczytałam tekst o Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Świeciu i o jej problemach z miejscem do nauki. Jestem pełna podziwu dla pani Joachimiak, że radzi sobie tak dobrze z tym faktem. Pomysł przekazania jednego z budynków byłej jednostki szkole uważam za godny rozważenia i przedyskutowania. Podobna sytuacja jest w II LO w Świeciu. Tutaj też uczniów jest więcej, niż miejsca do nauki.
     Ludzie, którzy wymyślają przepisy aby fryzjerów i taksówkarzy bardziej oskubać, są niepoważni. Zbytni fiskalizm nas zgubi, bo skąd fryzjerzy i taksówkarze mają wziąć jeszcze więcej pieniędzy? Klientów im nie przybywa, w przeciwieństwie do durnych przepisów.
     Znowu OKSiR popisał się pomysłowością zapraszając do nas Tymańskiego. Szczerze podziwiam ostatnie posunięcia Dworakowskiego i jego ekipy. Wzór z niego mogliby brać szefowie ośrodków kulturalnych wielkich miast, choćby z Bydgoszczy. Dzięki naszemu nie stoimy w tyle z tymi, za którymi stać moglibyśmy. Dzięki!
     W autobusach PKS powinno być już cieplej. Na dworze jest już bardzo chłodno. Nie ma na co czekać. Jak rozchorują się pasażerowie, przewoźnik nie zarobi.
     Nie wszystkie opinie zgodne są ze stanowiskiem redakcji.