Wisła Nowy Korczyn - Zdrój Busko-Zdrój 4:6 (2:2)
Bramki: Michał Piotrowski 35 z karnego, 39, 48, Michał Krzemiński 89 z karnego - Robert Banaszek 20, 82, Piotr Rajca 40, 50, Norbert Kula 60, Karol Fudalewski 70.
Wisła: Borczuch - Taler (52. Budera), Parlak, Gadawski (72. Wesołowski), Misiewicz - Ciekalski, Piotrowski (65. Matuszewski), Pasternak (46. Jaroszek), Tomal - Krzemiński, Francuz.
Zdrój: Biało - Fudalewski, Trela, Kula, Pedrycz (60. Kolanowski) - Kosela, Śliski (46. Krupa), Banaszek, Bandura - Sikorski (46. Dytkowski), Rajca.
- Pierwsza połowa była wyrównana, ze wskazaniem na nas. Po przerwie dokonałem czterech zmian i gra się posypała - powiedział Wiesław Francuz, trener Wisły.
- Kontrolowaliśmy mecz, mogliśmy wygrać wyżej, ale zmarnowaliśmy kilka dogodnych okazji. Między innymi Robert Banaszek nie wykorzystał rzutu karnego - powiedział Krzysztof Trela, trener Zdroju.
KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (juniorzy) - Orlicz Suchedniów 4:0 (1:0)
Bramki: Kamil Wochniak 18, Patryk Baran 49, Michał Ciepliński 70, Wiktor Mazur 80.
KP KSZO 1929: Dulny - Piątkowski (48. Stawiarski), Niziołek, Nowakowski, Baran - Rutkowski (48. Ciepliński), Wochniak, Stefański, Mikosa (48. Łokieć) - Praga, Nowak (48. Mazur).
- Zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe, bo stworzyliśmy dużo bramkowych okazji - powiedział Waldemar Domagała, trener KP KSZO 1929.
LKS Bolmin - Moravia Morawica 1:1 (1:1), po dogrywce 2:1
Bramki: Hubert Myśliński 5, Szymon Chrabąszcz 102 - Karol Gilewski 43.
LKS: Kucharski - Sztandera, Nowaczek, Wnuk, Chrabąszcz - Kaczmarski, Błaszczyk, Petelicki (50. Paluch), Myśliński (50. Wojsa) - Kruk (102. Idziak), Pyczek (70. Stańczyk).
- Rywal był wymagający. Udało nam się stawić mu czoła. Mimo, że goście dominowali, to mięliśmy swoje okazje, z których wykorzystaliśmy dwie i wygraliśmy - mówił Paweł Nowaczek, trener ekipy z Bolmina.
MSS-Klonówka Masłów - Gród Ćmińsk 3:1 (0:0)
Bramki: Dawid Brzoza 61, Hubert Janyst 72, 81 - Piotr Nadolnik 55.
MSS-Klonówka: Porębski - Ł. Kupis, Nowicki, Ł. Kmieć, T. Janyst - H. Janyst, P. Zarzycki, Zieliński, Brzoza - Haba, Bujak (55. Kwiatkowski).
- Gród przez większą część spotkania przeważała, ale to my byliśmy zdecydowanie skuteczniejsi. To zaważyło, że awansowaliśmy do kolejnej rundy - powiedział Maciej Kwiatkowski, grający trener zespołu z Mniowa.
ŁKS Łopuszno - GLKS Fałków 1:1 (1:0), po dogrywce 1:2
Bramki: Karol Łapot 30 - Michał Fornal 85, Arkadiusz Karpiński 115 z karnego.
GLKS: B. Winckowicz - Kosmal, Karpiński, Łuszczyński, P. Winckowicz - Palus (46. Baran), Fornal, Damian Jurek, Kijewski - Milcarz, Dawid Jurek.
- Gospodarze postawili nam wysoko poprzeczkę. Wykorzystaliśmy dwa błędy gospodarzy, dzięki którym udało nam się zdobyć bramki i wygrać mecz - powiedział Robert Baran, trener drużyny z Fałkowa.
Start Słupia Jędrzejowska - GKS Nowiny 2:2 (1:0), po dogrywce 2:5
Bramki: Łukasz Winiarski 25 z karnego, Adrian Koprowski 80 - Dominik Szewczyk 57, 65, Paweł Mech 102, Karol Wijas 110, Arkadiusz Piotrowicz 118.
GKS: Głuch - Tacij, Ślefarski, Cichoń, Król (84. Skowron) - Olejarczyk, Siarek (46. Wijas), Kasprzyk, Solnica (71. Mech) - Piotrowicz, Szewczyk.
Goście nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. W 35 minucie spudłował Dominik Szewczyk, a w 50 Arkadiusz Piotrowicz. - Mimo, że nie pojechaliśmy w pełnym składzie, to chcieliśmy ten mecz wygrać. Myślę, że gdybyśmy wykorzystali rzuty karne, to nie musielibyśmy walczyć w dogrywce - mówił Mariusz Ludwinek, trener GKS.
Sokół-Nordkalk Górnik Rykoszyn - Orlęta Kielce 1:3 (0:0)
Bramki: Tomasz Szymkiewicz 90 - Daniel Gładysz 48, 57, Tomasz Radomski 69.
Orlęta: Cieśliński - Sala, Nawara, Szczepański, Pióro - Ołubek, Niezgoda, Skuza, Gładysz - Radomski, Supierz.
- Mecz przebiegał pod nasze dyktando. Przy lepszej skuteczności powinniśmy rozstrzygnąć to spotkanie już do przerwy - mówił Janusz Cieślak, trener Orląt.
GKS Obrazów - Zryw Zbigniewice 3:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Mazur 18, 60, Damian Lipiec 80 - Piotr Kobyłecki 70.
GKS: Zioło - Obrębski, Woś, Zimoląg, Białkowski - Meszek, Gajda, Sadok, K. Marzec - Lipiec (80. Szwagierczak), Mazur (85. Dynkowski).
- Do przerwy mecz był wyrównany. Po stracie bramki przejęliśmy inicjatywę, co potwierdziliśmy zdobyciem bramek - powiedział Robert Marzec, trener GKS.
Świt Ćmielów - Koprzywianka Koprzywnica - mecz się nie odbył
- Goście nie przyjechali na to spotkanie, sędziowie również, a nas ze związku nikt nie poinformował o tym, że meczu nie będzie - powiedział Tomasz Marynowski, trener Świtu.
AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce - Granat Skarżysko-Kamienna - mecz zakończył się po zamknięciu tego wydania.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?